Woda wyrzuciła na brzeg Jeziora Góra 10 kilogramów martwych ryb. Interweniowali strażacy wraz z policją.
10 kilogramów martwych płoci
Wczoraj (24 października br.), tuż przed godziną 18 na brzegu wieliszewskiego Jeziora Góra w okolicach tamtejszej przepompowni znaleziono blisko 10 kilogramów martwych ryb, głównie płoci. Interweniowali strażacy, którzy martwe ryby włożyli do worków celem ich późniejszej utylizacji.
Ryby zassane przez przepompownię?
Przyczyny padnięcia ryb ustalają obecnie legionowscy śledczy. – O martwych rybach na brzegu Jeziora Góra powiadomił nas Polski Związek Wędkarski (PZW) – potwierdza podkom. Emilia Kuligowska, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji (KPP) w Legionowie. – Najprawdopodobniej doszło do zassania ryb przez tamtejszą przepompownię. Obecnie oszacowujemy powstałe straty i wyjaśniamy wszystkie okoliczności ich powstania – dodaje Kuligowska.
Naprawiali rów melioracyjny
Nowodworski inspektorat Wojewódzkiego Zarządu Melioracji i Urządzeń Wodnych w Warszawie (WZMiUW) wyjaśnia, iż właśnie wczoraj (24 października br.) o tej konkretnej porze trwały prace konserwacyjne na jednym z wieliszewskich rowów melioracyjnych i konieczne okazało się przepompowanie wody z Jeziora Góra do pobliskiej rzeki Narwi. – Nie ma powodu do obaw – uspokajają tymczasem specjaliści, dodając iż takie sytuacje niestety zdarzają się, zwłaszcza wtedy, gdy ryby znajdą się w pobliżu przepompowni, a ta zacznie pompować wodę.
Muszą być lepsze zabezpieczenia!
– Nie mam żadnych wątpliwości, że ten swoisty paprykarz z ryb zrobiły turbiny przepompowni, których siatki zabezpieczające mają zbyt duże otwory, przez co ryby, zamiast do przepławki, wpadły do tego młyna – obrazowo opowiada jeden z wieliszewskich wędkarzy. – Jeśli okaże się, że ryby zostały zabite przez turbiny tej przepompowni, na pewno będziemy domagali się od jej zarządcy lepszego jej zabezpieczenia – zapowiadają z kolei przedstawiciele Mazowieckiego Okręgu PZW.
