Wieliszew. Osiedle 24 domów jednorodzinnych przy Sosnowym Zaciszu w Olszewnicy Starej. Są warunki zabudowy

Olszewnica Stara w gminie Wieliszew (fot. archiwum GP)

Olszewnica Stara w gminie Wieliszew (fot. archiwum GP)

Na końcu ulicy Sosnowe Zacisze w Olszewnicy Starej w gminie Wieliszew ma powstać nowe osiedle mieszkaniowe składające się z 24 wolnostojących domów jednorodzinnych. Wójt gminy Wieliszew  właśnie wydał warunki zabudowy dla tego przedsięwzięcia.

12 kwietnia 2024 r. wójt gminy Wieliszew, Paweł Kownacki w decyzji administracyjnej ustalił warunki zabudowy dla inwestycji polegającej na budowie 24 wolnostojących domów jednorodzinnych na końcu ulicy Sosnowe Zacisze w Olszewnicy Starej w gminie Wieliszew. Nowe osiedle mieszkaniowe ma być zrealizowane na części 2 łącznie mierzących ponad 3 hektary działek.

 

Zainteresowane strony tj. właściciele i wieczyści użytkownicy nieruchomości usytuowanych w sąsiedztwie planowego przedsięwzięcia mogą zapoznać się z treścią powyższej decyzji w referacie gospodarki przestrzennej, geodezji i nieruchomości wieliszewskiego magistratu w dniach od 15 do 29 kwietnia 2024 r. w godzinach pracy tego urzędu. Od powyższej decyzji wójta można się również odwołać do Samorządowego Kolegium Odwoławczego (SKO).

Podziel się tą informacją ze znajomymi

Facebook
Google+

komentarze: 14

  1. A kanalizacja będzie? Czy kolejne sznury szambiar? I nazwę trzeba zmienić na Olszewnica Łanowa, wieś deweloperska.

    • To drugie. Dział inwestycji UG Wieliszew nie przewiduje kanalizacji w Olszewnicy 😅 a przynajmniej nie dla ul. Warszawskiej, która lada moment zostanie na całej swojej długości przebudowana 😅😅

      • Zasięg kanalizacji wyznacza gęstość zabudowy, przynajmniej na świecie. Nawet od 10 domów przy ulicy się kalkuluje, bo to 10 smrodzących i niszczących drogi szambiar w miesiącu mniej. Ale kto by to w urzędzie kalkulował. Takie rzeczy naszych orłów samorządności przerastają i pozostaje „nie przewiduje”. A zlewnie guana są dwie, z czego jedna robi bokami już dawno.

    • Cały powiat siedzi na tykającej bombie pt. gospodarka ściekami, ale wszyscy udają że problemu nie ma. A jest to efekt. wieloletnich zaniedbań, nieograniczonego niczym wydawania pozwoleń na zabudowę deweloperską na polach bez infrastruktury oraz brak spójnych planow zagospodarowania, gdzie zabudowa jest rozsiewana wedle życzeń i łapówek, a nie względem sensowności i możliwości budowy infrastruktury. Poza tym tam gdzie dało się zrobić wodociąg, tam guano rurę też się da, tylko trzeba chcieć.

  2. Ludzie sobie sprawy nie zdają. Każde takie deweloperskie kurnikowo to myk +50 +100 samochodów jeżdżących ulicą więcej. I nagle cyk ruch rośnie 2x albo i 3. I cała masa innych negatywów związanych z dziką deweloperką bez ograniczeń.

  3. To w takim razie w okolicy ma juz sie nic nie budowac bo jasnie Pan Menel sobie nie zyczy ruchu samochodow.To sie wyprowadz na podlasie a nie bo tam jest wiecej kosciolow.

    • Zaczynamy przerabiać stały element gry mieszkańcy kontra deweloper. Tyle że mieszkańcy przestali się nabierać na te patodeweloperskie gierki
      Albo wyprowadzka albo porównanie deweloperów do sępów które czyszczą z padliny (ruin) najbliższą okolicę

    • I się deweloperek zesrał. Indywidualnie niech się buduje, a nie obleśne noclegownie dla biedoty.

    • Biedota co stać na kredyt na ponad milion zeta. Dobre.

      • Tańsze to niż mieszkanie w Warszawie. Zależy z której strony patrzysz, bo obecnie 800 tyś na domek to bardzo mało i raczej klasa niższa tam się wprowadza. Kto ma pieniądze to woli dom w tradycyjnym układzie ulic, z mediami i choć trochę inny od domu sąsiada.

        • Dokładnie. Tylko, że tradycyjnych układów ulic już nie ma, bo takie projektowanie przestrzenne gminy przerasta. Dlatego deweloperzy skupują pola od chłopków i stawiają hektary bloków więziennych. Połowa Olszewnicy, jak nie więcej, to łanówka z jedną wąską uliczką dojazdową. Komfort życia w tym
          żaden, a w przyszłości to będą osiedla patologii.

    • budować ale z głową i planem. przewidzieć ze stawiajac xx bloków to mmamy xxxx mieskańców i xxx aut i co dalej. a media? a dojazd odbioru śmieci, straż karetka (patrz osiedla w Piasecznie).

  4. Cały powiat siedzi na tykającej bombie pt. gospodarka ściekami, ale wszyscy udają że problemu nie ma. A jest to efekt. wieloletnich zaniedbań, nieograniczonego niczym wydawania pozwoleń na zabudowę deweloperską na polach bez infrastruktury oraz brak spójnych planow zagospodarowania, gdzie zabudowa jest rozsiewana wedle życzeń i łapówek, a nie względem sensowności i możliwości budowy infrastruktury. Poza tym tam gdzie dało się zrobić wodociąg, tam guano rurę też się da, tylko trzeba chcieć.

  5. hehe ‚sosnowe ZACISZE’ a zaraz będzie spalin smród i korki w godzinach szczytu. brawo.

Dodaj komentarz