Po 20 na łuku DW 632 (Nowodworska) w Łajskach samochód osobowy wypadł z drogi. Poszkodowane są dwie osoby, w tym jedna bardzo poważnie. Trwa walka o jej życie. Na miejsce przyleciał śmigłowiec.
Na miejsce wezwane zostały wszystkie służby ratownicze. Są już jednostki straży pożarnej, pogotowie ratunkowe i śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Ruch na drodze jest zamknięty. Na tę chwilę nie znamy dokładnych okoliczności zdarzenia, ale auto jest bardzo mocno rozbite.
Jeden ze świadków zdarzenia mówi, że auto jechało od strony Łajsk w kierunku Poniatowa. Podczas manewru wyprzedzania, na łuku drogi, kierowca stracił panowanie nad autem i wypadł do rowu.
Z informacji z miejsca zdarzenia wiemy, że stan jednej z osób jest bardzo poważny wciąż trwa walka o jego życie.
Artykuł zostanie zaktualizowany.
Aktualizacja 21.15
Drugiej z osób podróżujących samochodem niestety nie udało się uratować. 28-latek nie żyje. Na miejsce wezwany zostanie prokurator, który dokładnie ustali przyczyny i przebieg zdarzenia. Utrudnienia na drodze mogą potrwać kilka godzin. Ruch prowadzony jest wahadłowo. Miejsce zdarzenia zabezpieczają druhowie z Ochotniczej Straży Pożarnej.
Aktualizacja 16.07.2020 r. godz. 14.30
Jak poinformowała naszą redakcję prokurator Katarzyna Ryniewicz-Smela, zastępca Prokuratora Rejonowego w Legionowie samochodem podróżowało dwóch mężczyzn. 28-letniego pasażera, mieszkańca Łajsk pomimo reanimacji nie udało się uratować. Kierowca, 25-letni obywatel Ukrainy trafił z ciężkimi obrażeniami do szpitala. Postępowanie wyjaśniające w tej sprawie prowadzone jest z art. 177 par.2 kodeksu karnego – spowodowanie wypadku w ruchu. Prokurator Katarzyna Ryniewicz-Smela dodała, że dzisiaj (16 lipca) przesłuchani zostali świadkowie. Prokuratura i policja starają się również dotrzeć do innych świadków, którzy mogli znajdować się w okolicy i widzieli całe zdarzenie.
