W sobotę (4 grudnia) po godz. 13. w Topolinie na jednej z posesji doszło do groźnego wypadku. Mężczyzna pracujący przy pile tarczowej doznał poważnego urazu palców. Na miejscu z powodu braku dostępnej karetki pierwsi interweniowali strażacy. Poszkodowany mężczyzna został przetransportowany do szpitala.
W sobotę o godz. 13:34 dyżurny Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Legionowie otrzymał informację, że w Topolinie mężczyzna podczas prac z użyciem piły tarczowej doznał poważnych obrażeń dłoni. Na miejsce z powodu braku dostępnej karetki pogotowia zadysponowano dwa zastępy straży pożarnej z JRG Legionowo i OSP Skrzeszew.
Po przybyciu służb ratowniczych na miejsce zdarzenia okazało się, że ranny to około 60-letni mieszkaniec ul. Gościniec. Strażacy bardzo szybko udzielili mężczyźnie pierwszej pomocy i zatamowali obfite krwawienie. Po około 25 minutach na miejsce dotarła karetka pogotowia. Zespół ratownictwa medycznego po dodatkowym opatrzeniu poszkodowanego mężczyzny przetransportował go do szpitala. Na miejscu zdarzenia służby ratownicze prowadziły swoje działania ponad godzinę.