W środę (19 marca) po godz. 10 w Krubinie (gmina Wieliszew) przy ulicy Czerwiennej doszło do pożaru traw. Na miejscu interweniowały dwa zastępy straży pożarnej z terenu powiatu legionowskiego. W wyniku tego zdarzenia spłonęło około 2000 m2 powierzchni.
Informację o pożarze na terenie gminy Wieliszew służby ratownicze odebrały o godz. 10:30. – Na miejsce zadysponowano łącznie dwa zastępy straży pożarnej z OSP Krubin i OSP Janówek-Góra. –poinformował Gazetę Powiatową mł. asp. Andrzej Mękarski, dyżurny stanowiska kierowania Komedy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Legionowie.
Po przybyciu służb ratowniczych na miejsce zdarzenia okazało się, że w Krubinie w pobliżu ulicy Czerwiennej pożarem objęte były trawy i nieużytki. Służby ratownicze o zaistniałej sytuacji powiadomili okoliczni mieszkańcy, którzy dostrzegli zadymienie.
Strażacy natychmiast przystąpili do walki z płomieniami podając prądy wody na palącą się powierzchnię. Dzięki interwencji strażaków ogień został zatrzymany oraz ugaszony i nie dotarł do zabudowań. W wyniku powyższego pożaru spłonęło około 2000 m2 powierzchni. Na szczęście nikt nie odniósł obrażeń w wyniku pożaru i akcji gaśniczej. Służby ratownicze zakończyły swoje działania w Krubinie o godz. 11:39.
Wypalanie traw jest nielegalne!
W przypadku sytuacji w Krubinie nie wiadomo czy doszło do przypadkowego czy celowego zaprószenia ognia, jednak strażacy i policjanci przypominają, że wypalanie traw jest nielegalne. Może zostać uznane za wykroczenie, za które grozi kara aresztu do 30 dni, grzywna do 5 tysięcy złotych lub nagana. Jeżeli jednak takie działanie zostanie zakwalifikowane jako przestępstwo, to kara może być znacznie poważniejsza. Grozi za to do 10 lat pozbawienia wolności. Jeśli jednak w pożarze ktoś ucierpi lub zginie, kodeks karny przewiduje za takie przestępstwo karę do 12 lat pozbawienia wolności.
Wypalanie traw wbrew błędnej ocenie nie użyźnia gleby, a wręcz przeciwnie prowadzi do jej wyjałowienia. Pożary traw powodują również spustoszenie dla flory i fauny. Niszczone są miejsca lęgowe ptaków i siedliska zwierząt. Giną nawet większe osobniki, które w gęstym dymie tracą orientację i ulegają zaczadzeniu.
zdjęcie ilustracyjne z arch. GP