W niedzielę (30 lipca) po godz. 22 w Skrzeszewie kierowca samochodu osobowego zjechał z ulicy Modlińskiej (DW 631) i dachował w rowie. W wyniku tego zdarzenia jedna osoba, która podróżowała autem została przetransportowana do szpitala. Kierowca został ukarany mandatem karnym.
Informację o zdarzeniu drogowym z udziałem samochodu osobowego w Skrzeszewie służby ratownicze odebrały o godz. 22:10. – Na miejsce zadysponowano łącznie trzy zastępy straży pożarnej z JRG Legionowo, OSP Skrzeszew, dwie załogi pogotowia i policję. – poinformował Gazetę Powiatową dyżurny Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Legionowie.
Jak dodał dyżurny KP PSP w Legionowie po przybyciu służb ratowniczych na miejsce zdarzenia okazało się, że kierowca samochodu osobowego marki Mazda jadąc ulicą Modlińską (DW 631) w pobliżu stacji paliw zjechał nagle z jezdni i wpadł do rowu, gdzie następnie dachował. Po całym zdarzeniu auto zatrzymało się na kołach. Pojazdem podróżowały dwie osoby, które opuściły uszkodzony samochód o własnych siłach.
Służby ratownicze zabezpieczyły miejsce wypadku. Strażacy udzielili pierwszej pomocy osobom, które brały udział w tym zdarzeniu. Po kilku minutach na miejsce przybyły równie zespoły ratownictwa medycznego, które opatrzyły dwie osoby. Mężczyzna w wieku około 25 lat z ogólnymi potłuczeniami został przetransportowany do szpitala na dokładne badania. Służby ratownicze prowadziły swoje działania przy ulicy Modlińskiej w Skrzeszewie blisko godzinę, a ruch drogowy w tym czasie prowadzony był wahadłowo jednym pasem.
Kierowca ukarany mandatem
– 27-letni mężczyzna, który kierował samochodem marki Mazda nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze i zjechał do rowu, gdzie następnie dachował. Kierowca był trzeźwy. 27-latek został ukarany mandatem w wysokości 1500 zł i 10 punktami karnymi. – poinformowała Gazetę Powiatową w poniedziałek (31 lipca) podkom. Agata Halicka z Komendy Powiatowej Policji w Legionowie.
fot. OSP Skrzeszew