W skutek wypadku, do którego doszło w sobotę (3 lipca) w Krubinie na skrzyżowaniu ulicy Nowodworskiej i Łabędziowej trzy osoby trafiły do szpitala. Poznaliśmy nowe informacje w tej sprawie. Okazuje się, że samochodem, który spowodował całe zdarzenie podróżowało dwóch mężczyzn, którzy uciekli z miejsca wypadku. Szybko zostali jednak złapani przez policjantów. Okazało się, że byli pod wpływem alkoholu.
Przypomnijmy, że do zderzenia trzech samochodów osobowych doszło w sobotę (3 lipca) przed godz. 17. w Krubinie na skrzyżowaniu ulicy Nowodworskiej i Łabędziowej. W wyniku tego zdarzenia trzy osoby zostały przetransportowane do szpitala. Na miejscu obecne były cztery zastępy straży pożarnej z JRG Legionowo, OSP Kałuszyn, OSP Krubin, cztery zespoły ratownictwa medycznego, załoga śmigłowca LPR i policja. Służby ratownicze prowadziły swoje działania na miejscu wypadku do godz. 21 a ruch drogowy w tym czasie był wstrzymany (więcej pisaliśmy TUTAJ).
Dwóch mężczyzn podróżujących jednym z pojazdów uciekło z miejsca zdarzenia. Niedługo po wypadku zostali zatrzymani przez policję
– Z wstępnych ustaleń policji wynika, że kierujący pojazdem toyota jadąc ulicą Łabędziową chciał się włączyć do ruchu. Skręcając w prawo w ulicę Nowodworską nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu pojazdowi marki audi i uderzył w jego prawy bok. Następnie uderzone przez toyotę audi zderzyło się z jadącym z naprzeciwka pojazdem również marki audi, które jechało w kierunku Olszewnicy Nowej. Dwaj mężczyźni podróżujący toyotą po zderzeniu oddali się z miejsca zdarzenia. Jednak niedługo później zostali odnalezieni przez patrol policji. W momencie zatrzymania obaj byli pod wpływem alkoholu. Funkcjonariusze ustalają obecnie, który z mężczyzn prowadził pojazd marki toyota w momencie wypadku – poinformowała naszą redakcję mł. asp. Agata Halicka z Komendy Powiatowej Policji w Legionowie.