W środę i czwartek (7-8 czerwca) policjanci i strażacy poszukiwali na terenie miejscowości Góra starszego mężczyzny, którego zaginięcie zgłosiła rodzina. Na szczęście mężczyzna został odnaleziony cały i zdrowy. Okazało się jednak, że w ogóle nie potrzebował pomocy.
Jak poinformowała Gazetę Powiatową komisarz Justyna Stopińska, oficer prasowa Komendy Powiatowej Policji w Legionowie zaginięcie około 75-letniego mężczyzny rodzina zgłosiła w środę (7 czerwca) po godz. 21. Policjanci prowadzili czynności mające na celu odnalezienie mężczyzny.
W czwartek (8 czerwca) policjanci zwrócili się z prośbą o pomoc w poszukiwaniach mężczyzny do Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Legionowie. Jak poinformował Gazetę Powiatową dyżurny KP PSP w Legionowie do miejscowości Góra w pobliżu rzeki Narew zadysponowano zastęp straży pożarnej z JRG Legionowo z quadem i dronem, zastęp OSP Janówek-Góra z łodzią oraz zastęp ratowników z OSP JRS z psami poszukiwawczymi.
Służby ratownicze prowadziły poszukiwania m.in. w okolicy rzeki Narew. Jak poinformowała Gazetę Powiatową komisarz Justyna Stopińska z KPP w Legionowie starszy mężczyzna został odnaleziony cały i zdrowy w czwartek (8 czerwca) przed godz. 18.
Mężczyzna nie potrzebował pomocy?
Jak ustaliła nieoficjalnie Gazeta Powiatowa około 75-letni mężczyzna rozbił namiot nad brzegiem rzeki Narew i m.in. łowił ryby ze swojego kajaka. W pewnym momencie ktoś zainteresował się rozstawionym obozem, jednak w pobliżu nie znaleziono właściciela. Wzbudziło to zaniepokojenie m.in. rodziny. Po poszukiwaniach wszczętych przez służby udało się na szczęście odnaleźć mężczyznę, który jak się miało okazać zostawił nad rzeką rozbity obóz i wrócił do domu po potrzebne rzeczy. Na szczęście mężczyzna był cały i zdrowy.
Zdjęcie poglądowe z archiwum Gazety Powiatowej.