Wczoraj (28 lipca), przed godziną 22.00 w Kałuszynie kierowca ciężarówki wpadł w poślizg i stracił panowanie nad pojazdem. Auto wypadło z drogi, uderzyło w słup energetyczny i przewróciło się na bok.
Droga Wojewódzka 631 była całkowicie zablokowana przez kilkadziesiąt minut. Panujący już zmrok a także padający deszcz i burza uniemożliwiły usunięcie auta z pobocza. Dzisiaj (29 lipca), od samego rana trwał przeładunek towaru do innego samochodu. Tuż przed godziną 7.00 na miejsce dotarły specjalistyczne podnośniki, które wyciągną auto na drogę. Roboty te będą z pewnością wymagały zamknięcia drogi na pewien czas.
Lepiej więc, przynajmniej przez kilka godzin omijać ten odcinek DW631.
Kierujący ciężarówką nie odniósł poważniejszych obrażeń i pozostał na miejscu. Noc spędził w jednostce OSP Kałuszyn.