3 czerwca w Łajskach doszło do morderstwa. W jednym z domów doszło do awantury, w której kobieta przy użyciu nożyczek i śrubokręta miała dotkliwie zranić mężczyznę. Po kilku dniach poszkodowany zmarł w szpitalu.
Z ustaleń naszego portalu wynika, że 3 czerwca w jednym z domów w centrum Łajsk doszło do awantury między 45-letnim mężczyzną i 25-letnią kobietą. W jej efekcie kobieta miała wbić mężczyźnie w klatkę piersiową nożyczki a potem śrubokręt. Dramatycznym zdarzeniom towarzyszyły krzyki, które zaniepokoiły sąsiadkę, która wezwała na miejsce służby.
Funkcjonariusze zastali na miejscu zdarzenia drastyczny widok. Całe pomieszczenie było zakrwawione. Mężczyzna pomimo wielu ran wykazywał funkcje życiowe.
Funkcjonariusze zatrzymali podejrzaną, a poszkodowany został przewieziony w bardzo ciężkim stanie do szpitala. Po kilku dniach niestety zmarł.
W momencie zatrzymania kobieta usłyszała zarzut usiłowania zabójstwa, ale po śmierci mężczyzny kwalifikację czynu zmieniono na zabójstwo. Motywy sprawczyni nie są jasne. Nieoficjalnie mówi się o tle seksualnym, ale pojawiają się także informacje, że sprawa może mieć szerszy wątek kryminalny.
Postępowanie w sprawie prowadzi Prokuratura Rejonowa w Legionowie.
