W miniony poniedziałek (11 stycznia) służby powiatu legionowskiego zostały postawione na nogi. W Olszewnicy Starej zaginął 51-latek. Mężczyzna po kilku godzinach odnalazł się cały i zdrowy. Jak się okazało, był u kolegi.
Służby o zaginięciu 51-letniego mężczyzny zostały poinformowane około godziny 3.00 w nocy z niedzieli na poniedziałek (10/11 stycznia). To zaniepokojona żona zaginionego poprosiła o pomoc policję. W poszukiwania włączono również zastęp straży pożarnej z Ochotniczej Straży Pożarnej z Kałuszyna. Mundurowi przeszukiwali lasy w Olszewnicy Starej oraz pobliskie tereny.
Służby przez około 2-3 godziny szukały mężczyzny. Na polecenie policji strażacy zakończyli akcję kilkanaście minut po godzinie 5.00. Jak udało nam się dowiedzieć, mężczyzna się odnalazł. Sam zgłosił się na policję i poinformował funkcjonariuszy, że pokłócił się z żoną i wyszedł do kolegi. Jest cały i zdrowy.