Przy ulicy Podgórnej 34 w Wieliszewie znany w powiecie legionowskim deweloper, Sebastian Szlubowski buduje ogromnego „bliźniaka”. W 3-kondygnacyjnym budynku jednorodzinnym mają powstać 2 lokale mieszkalne, a każdy z nich ma mieć po m. in. przynajmniej 5 łazienek i po 5 sypialni. Realizacja tak gigantycznej inwestycji jednorodzinnej budzi bardzo duży niepokój społeczny i podejrzenia. Część osób boi się że budowla powstaje na potrzeby uchodźców i emigrantów, natomiast inni mówią wprost, że powstaną w niej mieszkania na wynajem. Inwestor twierdzi, że budynek jest realizowany zgodnie z obowiązującymi przepisami prawa i zamieszka w nim jego rodzina.
Przybliżmy. 11 stycznia 2024 r. Starostwo Powiatowe w Legionowie wydało pozwolenie na budowę na rzecz inwestycji pt. budowa budynku mieszkalnego jednorodzinnego 2-lokalowego wolnostojącego o kubaturze nieco ponad 6,4 tys. m³, natomiast 28 października 2024 r. ten sam urząd zgodził się na budowę 2 przyłączy gazowych do tego budynku. Inwestycja jest już obecnie realizowana na łącznie 4 działkach, łącznie mierzących nieco ponad 3,8 tys. m², położonych przy ulicy Podgórnej 34 w Wieliszewie, nieopodal skrzyżowania tej ulicy z ulicą Senatorską. Wykonuje ją znany w powiecie legionowskim deweloper, Sebastian Szlubowski.
W olbrzymim domu zamieszka 17 osób. Będą miały 15 łazienek i sypialni oraz 6 toalet
Z zatwierdzonego przez urzędników ze Starostwa Powiatowego w Legionowie projektu budowlanego tego domu jednorodzinnego wynika, że wzniesiony on zostanie na łącznie 3 kondygnacjach, z czego ta ostatnia będzie stanowiła poddasze użytkowe oraz że powstaną w nim 2 lokale mieszkalne, w których łącznie zamieszka 17 osób. Każdy z tych lokali mieszkalnych ma liczyć po m. in. przynajmniej 5 łazienek i po 5 sypialni. W każdym z nich utworzone zostaną kuchnie, jadalnie, wc, spiżarnie, suszarnie, gabinety i salony. W drugim lokalu mieszkalnym, który utworzony zostanie na piętrze oraz na poddaszu użytkowym tego budynku zrealizowane ponadto zostaną 4 dodatkowe wc, garderoba oraz pomieszczenia służące do gry w m. in. ping-ponga i billarda. – Wszystkie zaprojektowane pomieszczenia budynku mieszkalnego służyć będą do zaspokajania podstawowych potrzeb mieszkaniowych inwestora oraz spokrewnionych z inwestorem członków jego rodziny – dowiadujemy się z opisu technicznego tego przedsięwzięcia.
Mieszkania dla uchodźców, czy też na wynajem?
Realizacja tak gigantycznej inwestycji jednorodzinnej budzi uzasadniony niepokój społeczny. Część osób obawia się, że budowla jest wznoszona na potrzeby uchodźców i emigrantów, natomiast inni mówią wprost, że powstaną w niej mieszkania na wynajem, w których zamieszkają na pewno więcej, jak 2 rodziny. Te ostatnie obawy podziela wójt gminy Wieliszew, Paweł Kownacki, który zwrócił się ostatnio do szeregu mediów z prośbą o nagłośnienie tego procesu inwestycyjnego i tym samym o powstrzymanie go. – Sprawdziłem dokumenty i decyzję o pozwoleniu na budowę starostwo wydało zgodnie z planem. Nikomu nie można zabronić, jeżeli ma dużą działkę, żeby postawił na niej tak duży dom. Można przecież uznać, że może ma tak liczną rodzinę. Ale tu mamy już jasno widoczny zamysł podczas realizacji, aby te przepisy obejść, albo złamać – powiedział w niedzielę, 16 marca 2025 r. na łamach portalu internetowego pt. WP Wiadomości wieliszewski włodarz. Dodał następnie, że w ciągu kilku ostatnich dni skontaktowało się z nim wiele różnych osób zamieszkałych w różnych regionach Polski, które opowiedziały mu o procederze wydzielania mikro-kawalerek w dziesiątkach nowo wybudowanych domów jednorodzinnych. – Często bywa tak, że zanim skończy się procedura rozpoczęta przez nadzór, to inwestor już sprzedaje te klitki i nagle się okazuje, że już nie jest stroną w postępowaniu. Procedura musi być rozpoczęta od nowa. Jako obywatel wymagałbym większych uprawnień dla ludzi, którzy powinni stać na straży realizacji ładu przestrzennego – przekonywał na łamach wspomnianego medium wójt gminy Wieliszew, Paweł Kownacki.
Ten budynek jest niezgodny z zapisami miejscowego planu! – podnoszą wieliszewscy urzędnicy
– Po powzięciu informacji o przedmiotowej inwestycji wójt gminy Wieliszew wystąpił z wnioskiem o wgląd do akt sprawy związanej z wydaną przez starostę legionowskiego decyzją zatwierdzającą projekt budowlany i udzielającą pozwolenia na budowę budynku mieszkalnego jednorodzinnego 2-lokalowego. Po zasięgnięciu informacji wystąpił z wnioskiem do Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego (PINB) w Legionowie o przeprowadzenie kontroli nadzoru budowlanego inwestycji, przekazując do organu dodatkowo zawiadomienie od zaniepokojonych mieszkańców o naruszeniu przepisów ustawy prawo budowlane, skierowane do Urzędu Gminy (UG) w Wieliszewie – informuje Monika Myszkowska, rzeczniczka prasowa UG w Wieliszewie. – Wszystko wskazuje na to, że realizowana inwestycja jest niezgodna z ustaleniami miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego (mpzp) uchwalonego przez Radę Gminy Wieliszew w 2019 r., przewidującego dla terenu, na którym znajduje się inwestycja zabudowę mieszkaniową jednorodzinną w postaci wyłącznie budynków mieszkalnych wolnostojących. Zgodnie z przepisami prawa budowlanego, czyli z art. 3 pkt 2a ustawy z dnia 7 lipca 1994 r. prawo budowlane, za budynek mieszkalny jednorodzinny uważa się „budynek wolnostojący albo budynek w zabudowie bliźniaczej, szeregowej lub grupowej, służący zaspokajaniu potrzeb mieszkaniowych, stanowiący konstrukcyjnie samodzielną całość, w którym dopuszcza się wydzielenie nie więcej, niż 2 lokali mieszkalnych albo jednego lokalu mieszkalnego i lokalu użytkowego o powierzchni całkowitej nieprzekraczającej 30 procent powierzchni całkowitej budynku”. Z dokumentacji formalno-prawnej jednak wynika, iż realizowana inwestycja znacznie wykracza poza zakładane w decyzji o pozwoleniu na budowę dwa lokale mieszkalne – wyjaśnia następnie wspomniana urzędniczka.
Co można budować przy Podgórnej w Wieliszewie?
Z zapisów mpzp uchwalonych w 2019 r. dla rejonu ulicy Podgórnej w Wieliszewie wynika, że na działkach, na których obecnie wznoszony się gigantyczny 2-lokalowy dom jednorodzinny można budować budynki jednorodzinne, ale wyłącznie w formie wolnostojącej. Mogą to być budynki podpiwniczone, liczące nie więcej, jak 3 kondygnacje i nie wyższe, jak 12 metrów. Przepisy dopuszczają realizację w tej przestrzeni także i usług nieuciążliwych wbudowanych w budynki jednorodzinne. Ustalają minimalną powierzchnię biologicznie czynną działek położonych przy ulicy Podgórnej w Wieliszewie na poziomie przynajmniej 60 procent oraz przynajmniej 2 miejsca parkingowe na 1 lokal mieszkalny.
Uchwała Nr IV/51/2019 Rady Gminy Wieliszew z dnia 28 lutego 2019 r. w sprawie uchwalenia mpzp dla części wsi Wieliszew w rejonie ulicy Podgórnej, fot. UG w Wieliszewie
Budowa jest realizowana zgodnie z zatwierdzonym przez starostę projektem budowlanym – twierdzi legionowski nadzór budowlany
Wieliszewianie mieszkający w sąsiedztwie tego budowanego przy ulicy Podgórnej olbrzymiego domu jednorodzinnego już wcześniej zgłaszali swoje obawy PINB w Legionowie. Dotyczyły one m. in. braku zgodności tej inwestycji z zapisami mpzp oraz braku tablic informacyjnych na budowie przy realizacji tego procesu inwestycyjnego. – Na terenie inwestycji, 18 grudnia 2024 r. przeprowadzona została kontrola, w wyniku której ustalono, że inwestor realizuje budowę zgodnie z zatwierdzonym projektem budowlanym. W dniu kontroli stwierdzono usytuowanie tablicy budowy w widocznym miejscu – informuje redakcję Gazety Powiatowej Dawid Sierzputowski, PINB w Legionowie. – Na obecnym etapie, organ nadzoru budowlanego posiada kompetencje do weryfikacji zgodności inwestycji z zatwierdzoną dokumentacją projektową. Kwestia badania zgodności inwestycji z mpzp mieści się w kompetencji starosty na etapie zatwierdzania projektu budowlanego. Organem właściwym do ewentualnego zbadania prawidłowości wydanego pozwolenia na budowę jest wojewoda mazowiecki. Organ nadzoru budowlanego nie posiada kompetencji w tym zakresie – tłumaczy następnie.
Nie zamieszkają tam ani uchodźcy, ani emigranci – zapewnia deweloper
Deweloper, który realizuje dom jednorodzinny przy ulicy Podgórnej w Wieliszewie uspokaja zaniepokojonych mieszkańców tej miejscowości, że na pewno nie zamieszkają w nim, ani uchodźcy, ani emigranci. Inwestor w rozmowie z Gazetą Powiatową nie chciał jednak ujawnić, ile rodzin i osób zamieszka w tym budynku. Dał nam tylko do zrozumienia, że tego rodzaju pytania są dla niego zbyt wścibskie. Zapewnił jednocześnie, że jego inwestycja realizowana jest w zgodzie z zapisami obowiązującego w tej przestrzeni mpzp oraz w zgodzie z zatwierdzonym przez legionowskie starostwo projektem budowlanym tego przedsięwzięcia. Przejściowe braki tablic informujących o toczącej się budowie uzasadnił natomiast ich tajemniczymi kradzieżami. Ujawnił, że w tej sprawie miał kilka interwencji policji, oraz że za tablic został kilka razy ukarany przez funkcjonariuszy mandatami. Z uwagi na powyższe, obecnie są one umieszczone nie na ogrodzeniu budowy, tylko wewnątrz wznoszonego budynku.
Policja nie interweniowała w sprawie braku tablic informujących o toczącej się budowie
Lokalna policja nie potwierdza tych informacji. – Od 1 marca 2024 r. do chwili obecnej nie mieliśmy żadnej interwencji w sprawie braku tablic informujących o toczącym się procesie inwestycyjnym polegającym na budowie jednorodzinnego budynku mieszkalnego przy ulicy Podgórnej w Wieliszewie – mówi komisarz Justyna Stopińska, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji (KPP) w Legionowie.
Do sprawy będziemy wracać.
Zdjęcia: GP/kg, Paweł Kownacki, wójt gminy Wieliszew, Facebook