Wypoczynkowa bez organizacji i gwarancji

52044a58064ee.jpg

Od 2005 roku mieszkańcy ulicy Wypoczynkowej w Chotomowie borykają się urzędnikami i toczą boje o drogę przebiegającą pod ich domem. Początkowo zwrócili się z prośbą do Gminy Jabłonna o moźliwość utwardzenia fragmentu tej ulicy. Poniewaź dostali odpowiedż odmowną, zaproponowali współpracę. Wystąpili do urzędu z propozycją, źe mogą wykonać prace na tym odcinku (od istniejące drogi do linii lasu) we własnym zakresie, prosząc o zwolnienie z podatku lub inną formę rekompensaty. Gmina nie wyraziła na to zgody, poniewaź jak odpowiedziała, jest na etapie realizacji projektu. To był początek historii tej osobliwej drogi.

Wypoczynkowa to dość ruchliwa trasa pomiędzy Skrzeszewem a Chotomowem. Przez kilka lat utwardzony był tylko jej fragment. W 2006 roku na drodze od strony Gminy Wieliszew jeden z wykonawców w ramach prowadzonych prac zasypał ulicę źwirem. Na pytania mieszkańców, kto decydował o tak fatalnym rozwiązaniu, urzędnicy Gminy Jabłonna poinformowali zainteresowanych, źe nastąpiło to w wyniku pomyłki wykonawcy. 200 metrów drogi zostało zasypanej źwirem, który podczas opadów stał się prawdziwa pułapką dla pojazdów.

Budowa rusza
W 2007 roku projekt budowy Wypoczynkowej wszedł do planu budźetowego, ale nie do realizacji. Powodem opóżnień miała być decyzja urzędników o chęci wyprostowania drogi tuź przy wjeżdzie do lasu. Wymagało to niestety negocjacji z właścicielami terenów, którzy na oddanie gruntu za darmo na rzecz giny nie chcieli się zgodzić. W tym samym roku, poniewaź projekt wg urzędu miał być juź gotowy, pan Marek Kaczyński zwrócił się do gminy z pytaniem o stan prac. Poniewaź jak twierdzi obawiał się, źe projekt straci waźność. Zarzucił więc pracownikom gminy, źe w takim przypadku będzie to marnotrawienie publicznych pieniędzy. Prace nieoczekiwanie ruszyły.

Dobra droga – kierowcy jeźdźą
Ruch na drodze wzrastał. W 2010 roku mieszkańcy Wypoczynkowej zwrócili się do Urzędu Gminy by zapewniła bezpieczeństwo swoim mieszkańcom. – To szlak turystyczny. Na działkach ogrodniczych przebywa duźo starszych osób, mieszkańcy chodzą tędy do pociągu i oczywiście dzieci idą do szkoły – mówi pani Janina Gręda. – Obecnie droga o szerokości 5 metrów wykonana z kostki betonowej nie ma chodnika i nie ma gdzie uciec przed autami. Na skutek uporczywych próśb zamontowano lustro, które pozwalało na wyjazd z sąsiedniej połoźonej prostopadle ul. Szumiący Las. Niestety gmina z powodu braku funduszy nie mogła zapewnić chodnika lub zamontować zwalniaczy. Poniewaź pana Marka Kaczyńskiego zaniepokoiły znaki drogowe, ustawione wg niego bez sensu, wraz z panią Janiną zwrócił się do urzędu o udostępnienie projektu organizacji ruchu na ulicy Wypoczynkowej.

Brak organizacji i gwarancji
Okazało się, źe przedmiotowa droga nie posiada takiego projektu, który powinien być załączony do projektu budowlanego. W lipcu 2010 roku gmina obiecała, źe taki projekt dopiero zleci. Wtedy będzie mogła zamontować progi zwalniające. W czerwcu 2011 roku pani Janina Gręda zwróciła się do Włodzimierza Kowalika Przewodniczącego rady Gminy Jabłonna ze skargą na opieszałość pracowników gminy, odpowiedzialnych za realizację i nadzór nad wykonaniem oznakowania pionowego i poziomego na drogach gminnych. – Pragnę nadmienić, źe moje rozmowy w sprawie prawidłowego oznakowania ulicy (zrealizowania prac określonych w projekcie zatwierdzonym w dniu 23.09.2010) a tym samym zwiększenia bezpieczeństwa trwają juź ponad rok – pisała pani Janina. W odpowiedzi na pismo o skardze na działalność Wójta, które zostało skierowane do Przewodniczącego dostała odpowiedż od Zastępcy Wójta pana Tadeusza Rokickiego. W piśmie została poinformowana, źe w postępowaniu wyjaśniającym stwierdzono, iź pracownicy urzędu byli z nią w stałym kontakcie, czego efektem było zamontowanie 2 luster drogowych. Obiecano, źe ostateczny termin wykonania prac został wyznaczony na dzień 30 lipca 2011 r. Progów do tej pory nie ma. W tym samym czasie pan Marek Kaczyński, mieszkaniec ulicy Wypoczynkowej zauwaźył, źe po drodze w kierunku lasu przejeźdźają 40-tonowe cięźarówki z ziemią, która została porzucana na terenie leśnym. Zaniepokojony tym faktem oraz stanem nawierzchni poprosił o udostępnienie protokołu pogwarancyjnego. Ku jego zdziwieniu dostał informację, źe gmina nie posiada takiego dokumentu.

Ignoruje i Rada?
– To droga absurdów – mówi o Wypoczynkowej pan Marek – Jak moźna wykonać drogę bez dokumentów, bez organizacji ruchu, na jakiej zasadzie oni postawili znaki drogowe i wreszcie dlaczego nie ma na nią gwarancji? Panią Janinę bulwersuje niekompetencja pracowników oraz to dlaczego na skargę na działalność Wójta odpowiada jego zastępca. Podczas przedostatniej sesji pan Marek zwrócił się ponownie z pytaniami do Włodzimierza Kowalika. Niestety jego pytania pozostały bez odpowiedzi. Nie zostały teź zaprotokołowane. Na ostatniej sesji pan Marek ponownie zadał pytania, protestując teź o ich nie protokołowaniu. – To nie były pytania to było expose – odpowiedział Przewodniczący i szybko zakończył dyskusję.
– Prace na ulicy Wypoczynkowej przebiegały zgodnie z prawem i stosownymi procedurami – projekt przebudowy, pozwolenie na budowę, odbiór prac. Projekt budowlano-wykonawczy przebudowy ulicy przygotował mgr inź. Adam Kluj z firmy A Konsultant Sp. z o. o. Przebudowę ulicy wykonała firma Partner Sp. z o. o. pod koniec 2007 r. Firma Partner została wyłoniona na podstawie przetargu w wyniku złoźenia najkorzystniejszej oferty – odpowiada Urząd Gminy Jabłonna na pytanie o nieprawidłowościach dotyczących ulicy Wypoczynkowej.

/IW/