Legionovia Legionowo. Przekonywające zwycięstwo (galeria)

legionovia_107

Legionovia Legionowo (fot. arch. GP/MM)

Każde spotkanie legionowskiej drużyny w sezonie 2017/2018, to walka o być albo nie być (czytaj: spaść do niższej ligi). Z każdym meczem podopieczne trenera Piotra Olenderka starają się zatrzeć kiepskie wrażenie z początku sezonu, walcząc zajadle o każdy punkt.

Nie inaczej w sobotę było w Arenie Legionowo. Kibice spragnieni domowego zwycięstwa gorąco dopingowali swój zespół, który pokazał, że jeszcze nie jednej drużynie może wyrwać punkty.

Wyrównany początek, odjechały we właściwym momencie

Podopieczne trenera Piotra Olenderka od początku, pozytywnie, sportowo nakręcone, walczyły o każdą piłkę. Nie zawsze udawało się, zdarzały się drobne błędny, ale one nie były istotne w końcowym rozrachunku. Legionowianki w pierwszym secie miały kilka świetnych okresów gry, ale zdarzały się też przestoje (czytaj: strata czterech punktów z rzędu). Przy stanie 15:15 świetnie w ataku zachowała się Klaudia Alagierska, która pokazała moc w ataku, a blok dołożyła Paulina Szpak. Trener gości Adam Grabowski musiał wziąć czas dla swojego zespołu. Nie zmieniło to już losów pierwszego seta. Legionovia wygrała inauguracyjnego seta 25:18.

Dobry początek, słabsza druga część i mocna końcówka

Legionowianki znakomicie rozpoczęły drugiego seta. prowadziły już 5:1. Teoretycznie przyjezdne pierwszy punkt zdobyły przy stanie… 7:4. Dlaczego? Trzy zagrywki Novii dały punkty rywalkom, a atak Alagierskiej był nieskuteczny. KSZO zdobyło punkt po „swojej” akcji po ataku Natalii Skrzypkowskiej. Przewaga siatkarek, rozgrywających swoje spotkania w Arenie Legionowo, urosła do stanu 12:7. Znów o czas musiał poprosił trener zawodniczek z Ostrowca Świętokrzyskiego, po którym ostrowianki zaczęły odrabiać starty. Widząc taki obrót sytuacji, Olenderek poprosił o przerwę dla swojej drużyny. Od stanu 14:12 na placu boju wyraźnie zaczęła dominować Legionovia. Dlatego też na regulaminową przerwę schodziła, prowadząc 2:0.

Dominowały od początku do końca

Trzeci set był już tylko formalnością. KSZO nie było w stanie nawiązać walki z gospodyniami, które tego dnia były wyraźnie nastawione na zwycięstwo. Ataki Małgorzaty Jasek wzbudzały aplauz na trybunach. Legionowianki tej części gry były nie do zatrzymania. Prowadziły wyraźnie 14:8 i 17:10. Spotkanie zakończyła doskonale dysponowana Alagierska, która zablokowała atak rywalek. Zwycięstwo za trzy punkty stało się faktem. MVP zawodów została Szpak, której świetnie dogrywane piłki wyprowadzały skuteczne ataki miejscowych siatkarek. Do tego zaliczyła razem z Alagierską po cztery bloki. Nagroda trafiła w dobre ręce.

Legionovia Legionowo – KSZO Ostrowiec Świętokrzyski 3:0 (25:18, 25:19, 25:15)

Legionovia Legionowo: Szpak, Mielczarek, Damaske, Alagierska, Pacak, Jasek, Korabiec (L).

KSZO Ostrowiec Świętokrzyski: Biedziak, Miros, Skrzypkowska, Soter, Wojtowicz, Wańczyk, Pauliukouskaya (L), Markiewicz (L), Gryka, Łyszkiewicz, Stroiwąs.