Po raz drugi w Nowy Rok odbyły się edycje biegów parkrun Polska. Tym razem biegacze z naszego Powiatu Legionowskiego wybrali się na start w warszawskich lokalizacjach. Jabłonna odpoczywała.
Nowy Rok, 1 stycznia… to dzień, by dobrze wejść w sportowy rok. Szczególnie, gdy można spotkać się z innymi biegowymi znajomymi. Tym razem nadarzyła się okazja, by wziąć udział w 247. edycji parkrun Warszawa Żoliborz i 214. edycji parkrun Warszawa- Bródno. To już drugi rok jak można w ten świąteczny dzień pobiegać w ramach polskiego parkruna. Dodatkowo jest możliwość zaliczenia dwóch edycji, bo koordynatorzy lokalizacji mogą ustawić różne godziny startu. Dlatego też w stolicy można było zaliczyć doubla na Żoliborzu i Bródnie lub na Ursynowie i Polu Mokotowskim.
Liczne CHTMO, znakomity Patryk Kościelski
Już o 9.00 w parku Kępa Potocka, na atestowanej trasie wokół Łachy Potockiej, 55 amatorów parkruna stanęła na linii startu. Wśród nich szóstka przedstawicieli Grupy Biegowej CHTMO, Monika Łatkowska, Anita Andrukiewicz, Rafał Pytliński, Łukasz Łatkowski, Dominik Czyż, Michał Machnacki i reprezentant Ministerstwa Głupich Kroków Legionowo, Patryk Kościelski. To była 247. edycja żoliborskiego parkruna. Kościelski jako pierwszy z naszego terenu pojawił się na mecie, zajmując 3 miejsce z czasem 19:07. CHTMO przybiegło w następującej kolejności: 39. Pytliński – 28:01, 40. Łatkowska – 28:02, 41. Andrukiewicz – 28:02, 42. Łatkowski – 28:03, 45. Czyż – 29:17, 47. Machnacki – 29:45.
Pobiegli z Kępy do Parku Bródnowskiego
Część Grupy Biegowej CHTMO na drugiego w tym roku parkruna pobiegło przez Most Grota-Roweckiego do Parku Bródnowskiego. Prawie pięciokilometrową trasę zaliczyła czwórka zawodników: Łatkowska, Andrukiewicz, Pytliński i Łatkowski, by po przebiegnięciu stanąć na linii startu 214. edycji bródnowskiego parkuna. Z resztą wielu startujących na Kępie Potockiej przekroczyło Wisłę, by zaliczyć drugi bieg w ciągu dnia. Do CHTMO dołączył jeszcze siódmy biegacz, Waldemar Żółciński. Kościelski znów znalazł się w czołówce. Był drugi z czasem 19:33. Jak pobiegli z CHTMO? Drugie miejsce wśród kobiet zajęła Łatkowska z czasem 24:04, co dało jej w ogólnej klasyfikacji 17 miejsce. Szybciej od Moniki pobiegł jej mąż Łukasz, który był 15. z czasem 23:37. Czasy Łatkowskich to rekordy życiowe na Bródnie. Kolejne miejsca zajmowali: 18. Pytliński – 24:05, 47. Andrukiewicz – 27:32, 48. Czyż – 27:42, 54. Żółciński – 29:28, 58. Machnacki – 31:44.