Ekipa DPD Legionovii Legionowo przerwała zwycięski marsz i musiała w wyjazdowym spotkaniu uznać wyższość aktualnych Mistrzyń Polski z ŁKS Commercecon Łódź. Siatkarki z Legionowa nie sprzedały jednak skóry tanio!
Mecz w Łodzi był jednym z tych, po których zakończeniu jeszcze długo nie można zasnąć ani przestać myśleć o przebiegu gry. Pomimo jednostronnego wyniku, było to bowiem jedno z najbardziej emocjonujących widowisk Ligi Siatkówki Kobiet w tym sezonie! Ekipa DPD Legionovii w każdym z trzech setów zdobyła 23 punkty i przegrała minimalną możliwą różnicą punktów.
Siatkarki DPD Legionovii prowadziły w pierwszych dwóch odsłonach, lecz każdorazowo zryw ŁKS-u w końcówce okazywał się udany. Dużo szkód w szeregach naszej ekipy poczyniły jej byłe zawodniczki: Monika Bociek (zwłaszcza w drugim secie) i Aleksandra Wójcik. Efektywna w atakach z obiegnięcia na jedną nogę była Ewa Kwiatkowska.
W szeregach przyjezdnych brylowały przede wszystkim Juliette Fidon-Lebleu i Justyna Łukasik, jednak w oczy rzucała się przede wszystkim niska skuteczność ataków zespołu, będąca skutkiem odrzucenia od siatki przez mocne zagrywki rywalek.
Porażka z Mistrzyniami Polski przerywa zwycięską serię legionowianek, które wygrały siedem kolejnych spotkań. Postarają się one wrócić na właściwe tory już w środę o 19.00, kiedy we własnej hali podejmować będą ekipę Energa MKS-u Kalisz. Będzie to okazja do rewanżu za niespodziewaną porażkę z pierwszej rundy. Bilety już w sprzedaży!