Otwarcie placów zabaw i boisk przy miejskich szkołach i przedszkolach dla wszystkich, ale pod nadzorem i przy aktywnym udziale osób publicznych pracujących na co dzień w legionowskim samorządzie – to ustępstwa, na które skłonne są pójść władze Legionowa w sprawie postulatów radnego Sławomira Traczyka w sprawie udostępnienia tych obiektów dla ogółu mieszkańców. Udział lokalnych samorządowców miałby zaś polegać na organizacji na tych obiektach różnego rodzaju animacji dla dzieci i młodzieży.
Legionowski radny Sławomir Traczyk od kilku dobrych tygodni domaga się od władz miasta otwarcia placów zabaw dla dzieci i boisk sportowych przy szkołach i przedszkolach dla ogółu społeczeństwa. Chodzi oczywiście o to, aby udostępnić te obiekty mieszkańcom po zakończeniu pracy tych publicznych placówek oświatowych, tak jak ma to miejsce w m. in. innych gminach powiatu legionowskiego, czy też w Warszawie. Jak dotąd, pomysł ten nie zyskał żadnej akceptacji ani w oczach rządzących miastem, ani tym bardziej w oczach dyrektorów tych placówek. W przeszłości informowaliśmy o tym wielokrotnie m. in. w tej i w tej wiadomości.
Radna Durka-Wróbel ma trochę inny pomysł. Władze miasta chcą go zrealizować
W środę, 19 kwietnia 2023 r. na posiedzeniu komisji oświaty, kultury i sportu, temat udostępnienia tych obiektów dla ogółu społeczeństwa znów powrócił. Tym razem odniosła się do niego radna koalicji rządzącej miastem Matylda Durka-Wróbel z Koalicji Obywatelskiej (KO), która zaproponowała podjęcie tej inicjatywy, ale pod kontrolą osób pracujących w lokalnym samorządzie. W opinii radnej, nadzór ten mógłby polegać na aktywnym udziale tych osób w różnego rodzaju animacjach organizowanych na tych obiektach dla dzieci i młodzieży. Dzięki takiemu rozwiązaniu, małoletni legionowianie mieliby zapewnioną rozrywkę, a względem boisk i placów zabaw istniejących przy miejskich placówkach oświatowych ryzyko niekontrolowanych aktów wandalizmu zostałoby zminimalizowane. – W czasie ostatniej komisji oświaty, kultury i sportu poruszane były dwa tematy: Poradnia Psychologiczno-Pedagogiczna w Legionowie oraz możliwość otwarcia boisk przy szkołach i przedszkolach w Legionowie. Stan psychiczny polskich dzieci i młodzieży martwi wszystkich, powodów jest wiele, wszyscy jednak jesteśmy zgodni, że warto pomóc polskim rodzinom – zarówno dzieciom, jak i dorosłym. W czasie komisji, zainspirowana wypowiedziami pań dyrektorek, zarówno szkół, jak i poradni pomyślałam, że dobrym pomysłem mogłoby być zorganizowanie akcji, w ramach której rodzice mogliby sportowo spędzić czas z dziećmi – i co za tym idzie – otworzyć boiska na czas takich sportowych spotkań – wyjaśnia radna Matylda Durka-Wróbel. – Następnego dnia zadzwonił do mnie prezydent Piotr Zadrożny mówiąc, że pomysł wart jest realizacji. Skontaktowałam się z Michałem Kobrzyńskim, który już wcześniej, także zaczął myśleć o najlepszej formule. W najbliższym czasie spotkamy się, aby wspólnie zaplanować dalsze działania – dodaje.
Będzie pilotaż. Macie pomysły? To dzielcie się nimi z pomysłodawczynią
Radna Matylda Durka-Wróbel podkreśla zarazem, że póki co inicjatywa ta ma zostać zrealizowana w formule pilotażowej i nie nastąpi to wcześniej, jak dopiero pod koniec maja 2023 r. – Jestem za otwarciem boisk i zachęcaniem dzieci, młodzieży i rodziców do wspólnego spędzania czasu. Pamiętam ze swojego dzieciństwa mecze dzieci z rodzicami na boiskach, które często były wówczas pustymi, piaszczystymi przestrzeniami. Czas spędzony wspólnie był niezastąpiony. Znaliśmy się, wspieraliśmy. Jestem przekonana, że wielu z nas chciałoby powrotu do takiej formy spędzania czasu. Jestem też przekonana, że byłoby to wartościowe z każdego punktu widzenia – budowania relacji rodzinnych, sąsiedzkich. Budowania pewnej „normalności”. Program będzie pilotażem, będziemy patrzeć co się sprawdza, a co warto zorganizować inaczej. Być może w czasie spotkań powinna być włączana muzyka? Z pewnością warto zapytać młodzież o ich potrzeby. Mam nadzieję, że uda się wypracować model, który zapewni bezpieczeństwo uczniom i nauczycielom w czasie zajęć w szkole oraz da możliwość spędzenia czasu na sportowo mieszkańcom Legionowa. Jestem bardzo otwarta na każdą sugestię, z pewnością warto sprawdzić wiele rozwiązań. Zachęcam do kontaktu i podzielenia się swoimi opiniami – mówi radna z koalicji rządzącej.
Radny Traczyk poprze tę inicjatywę, ale i tak będzie dalej walczył o realizację swoich wcześniejszych postulatów
Poprosiliśmy radnego Sławomira Traczyka o skomentowanie tego pomysłu radnej Durki-Wróbel i jego szybkiej akceptacji ze strony władz miasta. – Jestem trochę zaskoczony, ponieważ władze Legionowa od dłuższego czasu stały uparcie na stanowisku, że nie udostępnią boisk i placów zabaw istniejących przy placówkach oświatowych dla ogółu społeczeństwa. Niemniej, popieram każdą inicjatywę, choć po trosze zbliżającą do realizacji moich wcześniejszych postulatów. Jestem też zdania, że każda akcja włączająca legionowian w aktywność sportową jest dobra i zasługuje na pochwałę – mówi samorządowiec. – Chętnie wezmę udział w tym pilotażowym projekcie. Nie zrezygnuję jednak z realizacji moich wcześniejszych pomysłów – dodaje, zapowiadając zarazem przeprowadzenie ankiety wśród uczniów z klas IV – VIII legionowskich podstawówek, sondującej ich nastroje względem otwarcia tych obiektów dla wszystkich, po godzinach pracy szkół i przedszkoli, przy których one funkcjonują. – Czy w okresie wiosenno-letnim boisko przy Twojej szkole powinno być w określonych godzinach otwarte po zakończeniu zajęć szkolnych w tygodniu oraz w weekendy? – to pytanie, na które w najbliższym czasie legionowska młodzież odpowie tak, nie lub nie wiem.
Do sprawy będziemy wracać.