Deweloperzy będą dokładać się do budowy i modernizacji legionowskich dróg. Samorząd chce powielić warszawskie wzorce

bloki legionowo

Prywatni przedsiębiorcy będą finansować budowę i modernizację miejskich dróg oraz innej tego typu infrastruktury w sąsiedztwie swoich inwestycji mieszkaniowych i handlowych realizowanych w Legionowie. – Obecnie czekamy na zapowiadane rozwiązania prawne, które w sformalizowany sposób będą regulowały obowiązki stron oraz definiowały obowiązki spoczywające na prywatnych inwestorach realizujących swoje inwestycje nie drogowe na terenie danych gmin – sygnalizuje wiceprezydent Legionowa, Mirosław Grabowski.

Radni chcą, aby deweloperzy współfinansowali budowę infrastruktury wokół swoich inwestycji

Przybliżmy. Prywatni przedsiębiorcy finansują budowę i modernizację warszawskich dróg oraz innej tego typu infrastruktury w sąsiedztwie swoich inwestycji mieszkaniowych i handlowych od 2022 r. Próby skopiowania tych rozwiązań do legionowskich realiów podejmują od kilku miesięcy radni Agata Zaklika z Koalicji Obywatelskiej (KO) oraz niezrzeszony Sławomir Traczyk. Samorządowcy chcą, aby deweloperzy dorzucali się do budowy dróg wokół swoich inwestycji realizowanych w Legionowie. Chodzi m. in. o ich remonty, przebudowę zjazdów, czy też montaż sygnalizacji świetlnej. Finansowanie tego rodzaju miałoby zaś dotyczyć, zarówno tych dużych przedsięwzięć, jak np. budowa galerii handlowej, czy nowych bloków, jak również inwestycji o średniej wielkości jak np. osiedla szeregowców. W ich opinii Legionowo jest w tym momencie miastem tak silnie zurbanizowanym i miejscem bardzo chętnie wybieranym do realizacji nowych inwestycji mieszkaniowych i handlowych, że tylko porozumienie się z deweloperami we wskazanym zakresie będzie gwarancją poprawy drożności zbyt obecnie przeciążonego układu komunikacyjnego miasta.

Interpelacja

Pod koniec lipca 2024 r. o konieczności powielenia w Legionowie tych warszawskich wzorców prezydentowi Bogdanowi Kiełbasińskiemu w interpelacji przypomniał radny Sławomir Traczyk. – Wnoszę o pilne zajęcie się tematem formalizacji oraz standaryzacji procedur zabezpieczających ekonomiczny interes miasta. Chodzi o katalog wymagań stawianych potencjalnym inwestorom, tak aby cały proces uzyskania pozwolenia na budowę oraz wszelkich uzgodnień był od początku transparentny i przejrzysty. Tak aby obie strony procesu inwestycyjnego znały warunki wstępne i końcowe, finansowe, perspektywę czasową przedsięwzięcia inwestycyjnego i oczekiwane rezultaty. Powyższe rozwiązanie stosowane jest z powodzeniem w gminie Białołęka. Formalizacja wskazuje inwestorom zakres koniecznej inwestycji drogowej, bądź innej, związanej z prowadzoną przez inwestora lub dewelopera budową obiektu mieszkaniowego lub handlowego. Białołęcki samorząd podpisuje umowy zgodnie z ustawą o drogach publicznych, według której budowa lub przebudowa dróg publicznych spowodowana inwestycją „nie drogową” należy do inwestora. Należy również zaznaczyć, że inwestor lub deweloper zamiast inwestycji drogowej może wnieść ekwiwalent pieniężny określany według powierzchni użytkowej mieszkania (PUM) planowanej inwestycji. W latach 2018-2021 białołęcki ratusz zawarł 110 takich umów na kwotę 124 mln zł. Wobec powyższego proszę o jak najszybsze zajęcie się tematem tym bardziej, że gmina Legionowo posiada ponad 15 kilometrów wciąż nieutwardzonych dróg, a istnieje wskazane powyżej rozwiązanie, które w znacznym stopniu pozwoliłoby tę kwestię rozwiązać – zwrócił się do niego w oficjalnym piśmie.

Wykaz inwestycji zrealizowanych i sfinansowanych w Legionowie przez prywatnych przedsiębiorców

Do poruszonych w tej interpelacji postulatów odniósł się wiceprezydent Legionowa, Mirosław Grabowski. – Obecnie czekamy na zapowiadane rozwiązania prawne, które w sformalizowany sposób będą regulowały obowiązki stron oraz definiowały obowiązki spoczywające na prywatnych inwestorach realizujących swoje inwestycje nie drogowe na terenie danych gmin – zasygnalizował we wtorek, 13 sierpnia 2024 r. – Od kilku lat w imieniu gminy miejskiej Legionowo zawierane są z deweloperami realizującymi swoje inwestycje nie drogowe umowy, które określają prawa i obowiązki stron oraz precyzują warunki realizacji danej inwestycji – dodał następnie, wymieniając zarazem kilka przedsięwzięć drogą takowych porozumień zrealizowanych w naszym mieście. Wśród nich znajdują się m. in. budowy wyniesionego skrzyżowania w Alei Legionów i ulicy Srebrnej oraz odcinka drogi gminnej przy ulicy Zbigniewa Herberta, przebudowa fragmentu kanalizacji deszczowej przy ulicy Henryka Sienkiewicza oraz remont części drogi wewnętrznej, równoległej do ulicy Jana III Sobieskiego i prowadzącej zarazem do parku handlowego Maxim. W najbliższej przyszłości prywatni przedsiębiorcy na mocy wskazanych porozumień na swój własny koszt wyremontują fragment chodnika przy ulicy Ogrodowej 12A, infrastrukturę drogową przy ulicy Leśnej i miejsca postojowe wraz z częścią drogi manewrowej przy ulicy Suwalnej oraz zbudują drogę gminną przy ulicy Olszankowej.

 

W Warszawie już tak robią

W stolicy zasady dotyczące finansowania samorządowych inwestycji drogowych przez deweloperów określono w prezydenckim zarządzeniu. – Deweloperzy budujący nowe osiedla, biurowce, czy sklepy mają obowiązek zainwestować w przebudowę układu drogowego wokół swojej inwestycji – dowiadujemy się z oficjalnych stron internetowych tego miasta. – Warszawa dynamicznie się rozwija, powstają nowe osiedla, biurowce, sklepy i inne inwestycje komercyjne. Inwestorzy muszą pamiętać, że ich inwestycje mają wpływ na funkcjonowanie miasta. Dlatego zgodnie z artykułem 16. ustawy o drogach publicznych mają obowiązek przebudowy układu drogowego tak, aby dostosować go do zwiększonego ruchu wywołanego nową zabudową. Im więcej nowych mieszkańców, pracowników i miejsc postojowych, tym ten wpływ jest większy – czytamy następnie. Zgodnie z przepisami obowiązującymi w Warszawie, przebudowa wybranych stołecznych dróg odbywa się na podstawie umów zawieranych między miastem, a inwestorami. W tego rodzaju porozumieniach deweloperzy zobowiązani są do przygotowania projektów przebudowy tychże dróg, a następnie do ich wykonania na swój koszt. W prezydenckim zarządzeniu uwzględniono też cennik, w którym jasno jest wskazane, kto i ile musi zapłacić za przebudowę danej drogi. Co do zasady, wyliczenia te realizowane są za metr kwadratowy tworzonej powierzchni użytkowej danej inwestycji, zgodnie z regułą, że im bliżej ścisłego centrum miasta jest ona wykonywana, tym dla dewelopera jest taniej.

Jak to działa?

Obsługą wniosków inwestorskich w ramach wskazanej procedury zajmuje się specjalny zespół urzędników pod przewodnictwem Zarządu Dróg Miejskich (ZDM) w Warszawie. W jego skład wchodzą m. in. przedstawiciele urzędów z poszczególnych stołecznych dzielnic. Procedurą powyższą objęte są inwestycje o charakterze handlowym o powierzchni użytkowej przekraczającej 1 tys. m² oraz przedsięwzięcia o charakterze mieszanym, w tym bloki i szeregowce o powierzchni użytkowej przekraczającej 5 tys. m². Przedsiębiorcy chcący skorzystać z tych ułatwień przy realizacji swoich inwestycji muszą złożyć stosowny wniosek, a następnie zawrzeć umowę, w której określane są m. in. zakres realizacji danej inwestycji drogowej, jej koszty oraz podział obowiązków pomiędzy prywatnego przedsiębiorcę, a samorząd przy jej realizacji. – Są deweloperzy, którzy bardzo chętnie podpisują takie umowy. Sami czasami o to proszą. Dzieje się tak zazwyczaj wtedy, kiedy realizowane przez nich przedsięwzięcie nie ma dostępu do drogi publicznej – wyjaśniał w lutym 2024 r. radnym z komisji rozwoju miasta urzędnik z warszawskiej Białołęki, dodając zarazem, że w przypadku inwestycji realizowanych na terenach, które w całości nie należą do inwestora, samorząd ma więcej prawnych możliwości do dokonania wywłaszczeń pod drogi, które nie są jego własnością. – Na ogół od podpisania takiej umowy, deweloper ma dwa lata na realizację danej inwestycji – sygnalizował wspomniany samorządowiec.

Im bliżej ścisłego centrum stolicy, tym taniej dla deweloperów

Deweloperzy realizując swoje przedsięwzięcia handlowe i mieszkaniowe w stolicy w oparciu o powyżej opisane procedury ponoszą opłaty, zgodnie z cennikiem zatwierdzonym przez władze Warszawy. – Stawki zostały ustalone zarządzeniem prezydenta w taki sposób, aby premiować zabudowę mieszkaniową bliżej centrum: na przedmieściach przelicznik ten będzie odpowiednio większy. Przykładowo, deweloper planujący osiedle o powierzchni użytkowej 10 tys. m² w centrum będzie zobowiązany do zainwestowania 1,43 mln zł w przebudowę dróg. Budując na przedmieściach, będzie musiał wyłożyć 2,21 mln. Wynika to z faktu, że koszt odpowiedniego skomunikowania takich osiedli na przedmieściach jest dużo większy. Nowe reguły mają też przestać promować dojazdy autem do centrum. Każde nowe miejsce postojowe w zabudowie hotelowej, biurowej i usługowej na obszarze centralnym będzie się wiązało z dopłatą 11440 zł. Budując w centrum biurowiec o powierzchni 10 tys. m² z 200 miejscami parkingowymi, inwestor musi się liczyć z wkładem na poziomie 4,57 mln zł – dowiadujemy się z oficjalnej strony internetowej ZDM w Warszawie.

Aktualny cennik

Od 1 stycznia 2024 r. obowiązują nowe stawki dla prywatnych inwestycji realizowanych w oparciu o powyższą procedurę. I tak, za realizację inwestycji handlowej deweloper musi zapłacić 159,30 zł za 1 m² w strefie śródmieścia funkcjonalnego, 199,14 zł za 1 m² w strefie miejskiej i 246,92 zł za 1 m² w strefie przedmieść, zaś za jedno miejsce parkingowe towarzyszące takiej inwestycji w każdej z wyżej wymienionych stref 12744,16 zł. Natomiast za wykonanie przedsięwzięcia o innym charakterze, czyli na przykład osiedla mieszkaniowego inwestor musi zapłacić 254,88 zł za 1 m² w każdej z wyżej wymienionych stołecznych stref.

Szerzej na ten temat informowaliśmy m. in. w tej wiadomości.