Pacjenci, zgłaszający się w nagłych przypadkach głównie do poradni chirurgii ogólnej, ortopedii i kardiologii, działających w przychodni NZOZ „Legionowo” coraz częściej są odsyłani do najbliższych Szpitalnych Oddziałów Ratunkowych (SOR). Przychodnia nie jest w stanie udzielić pomocy wszystkim zgłaszającym się pacjentom, ponieważ nie może ograniczać dostępności do tych usług pacjentom chcącym skorzystać z porady danego specjalisty w trybie planowym na podstawie skierowania.
NZOZ „Legionowo” chcąc racjonalnie gospodarować finansami, musi ograniczać przyjęcia pacjentów ponad limit przewidziany w umowie z Narodowym Funduszem Zdrowia (NFZ). Nie ma bowiem gwarancji, że NFZ sfinansuje przynajmniej w części ponad-kontraktowe wizyty.
Z przyzwyczajenia na „pogotowie”
Specjaliści z przychodni NZOZ „Legionowo” działają na zasadach zapisów planowych. Wiele innych powiatowych placówek medycznych, w których również można otrzymać podobną pomoc specjalistyczną, odsyła zgłaszających się w nagłych przypadkach pacjentów właśnie do przychodni przy ul. Sowińskiego 4 w Legionowie. Częstokroć też sami pacjenci zgłaszają się tu z przyzwyczajenia. Bowiem myślą, że w tej jednej z najstarszych legionowskich przychodni, pomoc tego typu zostanie im zwyczajowo udzielona. – W poradni chirurgicznej w pierwszym półroczu br. udzieliliśmy 614 porad w trybie nagłym, w tym przyjęliśmy 171 dzieci. Stanowi to prawie 28 proc. wszystkich wizyt zrealizowanych u naszych specjalistów – poinformowała Dorota Glinicka, prezes powiatowej spółki NZOZ „Legionowo”. Pilne przypadki są zawsze przyjmowane z pominięciem kolejki pacjentów zapisanych na planowe wizyty. Tymczasem NFZ odrębnie nie finansuje świadczeń udzielanych w trybie nagłym. Z jednej strony powoduje to nadwykonania, z drugiej zaś strony wydłużenie się kolejki pacjentów oczekujących na wizytę planową u danego specjalisty.
Tylko 23% sfinansował NFZ
Nadwykonia są bolączka większości placówek medycznych, działających nie tylko w powiecie legionowskim, ale również w całym kraju. NFZ zazwyczaj niechętnie je finansuje, a jeśli już je zrefunduje to na ogół tylko w określonej części. W NZOZ „Legionowo” w 2012r. kwota wykonanych ponad limit usług medycznych w ramach umowy z NFZ wyniosła 275 tys. zł. NFZ zaś, zrefundował je tylko w kwocie nieco ponad 62 tys. zł. – Przyczynami tych nadwykonań jest rosnąca liczba osób z pilnymi skierowaniami na świadczenia usług zdrowotnych, zwłaszcza chirurgii ogólnej, ortopedii oraz kardiologii, gdzie pacjenci przyjmowani byli w trybie pilnym lub doraźnym – wyjaśniła Dorota Glinicka, szefowa NZOZ „Legionowo”. – W pierwszym półroczu br. odnotowaliśmy również nadwykonania zwłaszcza w Ambulatoryjnej Opiece Specjalistycznej na sumę ok. 100 tys. zł. Wystąpiliśmy już do NFZ o renegocjację umowy oraz złożyliśmy wniosek o sfinansowanie nadwykonań. Czekamy obecnie na odpowiedź – dodała prezes Glinicka.
Proszą NFZ o zwiększenie kontraktu
NZOZ „Legionowo” często odmawia doraźnej pomocy specjalistycznej zgłaszającym się w nagłych przypadkach pacjentom, gdyż nie ma na to środków finansowych. Spółka powiatowa zobowiązana jest do samofinansowania i zgodnie z prawem nie może podejmować żadnych świadomych działań narażających ją na straty finansowe. Chcąc pogodzić ze sobą te dwie kwestie, przychodnia regularnie prosi NFZ o renegocjację umowy skutkującą wzrostem jej wartości. Zazwyczaj jednak NFZ odmawia z powodu braku odpowiednich środków finansowych. Przyjmując chorych ponad limit ustalony z NFZ, NZOZ „Legionowo” czyni to na własne ryzyko finansowe. Nigdy bowiem NFZ nie zagwarantuje spółce, że przynajmniej w części zwróci jej koszty ponad-kontraktowych przyjęć.
SOR-y pękają w szwach
W zakresie podstawowej opieki zdrowotnej, NZOZ „Legionowo” zapewnia pacjentom również nocną i świąteczną opiekę medyczną. W ramach kontraktu z NFZ mogą oni korzystać z całodobowej niespecjalistycznej pomocy internistycznej i pediatrycznej, zwłaszcza w przypadkach wystąpienia wysokiej gorączki, bóli brzucha czy gardła, napadowego kaszlu oraz biegunki. Z kolei w sytuacjach bezpośredniego zagrożenia życia lub w stanach nagłych, pacjenci powinni zgłosić się do najbliższego SOR-u lub wezwać pogotowie ratunkowe. W szczególności chodzi tu o przypadki utraty przytomności, upadki z wysokości, złamania, wypadki komunikacyjne, nagłe zaburzenia świadomości, nagłe duszności, porażenia prądem elektrycznym, poród oraz dolegliwości związane z ciążą.
4 zespoły wyjazdowe
NZOZ „Legionowo” już od ponad roku nie posiada umowy z NFZ na usługi ratownictwa medycznego i jest w tym zakresie podwykonawcą Wojewódzkiej Stacji Pogotowia Ratunkowego i Transportu Sanitarnego „Meditrans” z Warszawy. Świadczenia te realizowane są przez 4 zespoły wyjazdowe ratownictwa medycznego – 2 specjalistyczne z Legionowa i z Serocka oraz 2 podstawowe z Zegrza i z Jabłonny. – Z uwagi na rodzaj umowy oraz finansowanie ratownictwo medyczne nie generuje nadwykonań – zaznaczyła Dorota Glinicka, szefowa NZOZ „Legionowo”.
Leczą głównie w ramach kontraktu z NFZ
Tegoroczny kontrakt przychodni NZOZ „Legionowo” z NFZ przekracza 6,2 mln zł i jest o prawie 0,5 mln zł większy, niż ten ubiegłoroczny. W 2012r. bowiem wartość kontraktu z NFZ wyniosła ponad 8,3 mln zł, z czego ok. 2,2 mln zł przeznaczono w pierwszym półroczu na ratownictwo medyczne. Sama spółka NZOZ „Legionowo” zarobiła w 2012r. prawie 32 tys. zł. Odnotowała również ok. 2,4 proc. wzrost świadczeń komercyjnych – czyli tych w całości płatnych przez pacjentów i realizowanych poza kontraktem z NFZ – w stosunku do 2011r. Obecnie świadczenia te stanowią ok. 8 proc. wszystkich usług medycznych dostępnych w NZOZ „Legionowo”.
ms