Legionowska gastronomia protestuje. Nikt nie zdecydował się otworzyć lokalu

protest qq15

Jarosław Wróbel i Maciej Adamski z restauracji Q&Q w Legionowie, fot. GP/ms (archiwum)

Restauracja Qlturalni Qlinarni Q&Q nie otworzyła się dzisiaj dla klientów. Ma to jednak nastąpić niebawem. – Potrzebujemy kilku dni, aby przed otwarciem lokalu wszechstronnie zabezpieczyć się, zwłaszcza pod względem prawno-finansowym – mówi Maciej Adamski, manager Q&Q. Swoje poparcie dla decyzji Q&Q  wyraziło dzisiaj (18 stycznia) wielu legionowskich restauratorów, którzy pod ratuszem zorganizowali protest przeciwko przedłużającym się przeciwepidemicznym obostrzeniom. Protest przybrał formę degustacji różnego rodzaju potraw w ramach kuchni polowej.

 

Mimo  zapowiedzi o otwarciu się 18 stycznia  legionowskie restauracje się nie otworzyły. – Kochani z otwarciem restauracji musimy poczekać jeszcze kilka dni. Będziemy informować Was na bieżąco! – dowiadujemy się z profilu restauracji na Facebooku. – Potrzebujemy kilku dni, aby przed otwarciem lokalu wszechstronnie zabezpieczyć się, zwłaszcza pod względem prawno-finansowym. Nie chcemy otwierać się w pośpiechu i bez analizy pewnych zagadnień. Chcemy to zrobić, ale z głową – mówi Maciej Adamski, manager Q&Q. Dodaje też, że sygnały płynące z rządu o surowych karach i utracie pieniędzy z tarcz finansowych dla gastronomików, którzy wbrew zakazom pozwolą klientom spożywać posiłki w swoich lokalach są niepokojące i wymagają dodatkowego zabezpieczenia się przed grożącymi konsekwencjami.

 

Protest, kuchnia polowa i degustacja ciepłych posiłków na mrozie

Ogłoszona na Facebooku decyzja Q&Q o otwarciu zainteresowała innych przedstawicieli branży z Legionowa i okolic. W czwartek (14 stycznia) odbyto spotkanie w tej sprawie. Wtedy zapadły decyzje o wsparciu dla właścicieli Q&Q. 18 stycznia zorganizowano protest. W akcji udział wzięły Beef Burger, Szaszłykarnia, Legionowska, Oaza, Girasoli, Gruba Kaśka, Ebi Sushi, czy też kręgielnia Grahula. Restauracje rozstawiły się z kuchnią polową, w ramach której serwowano przechodniom przysmaki. Degustacja była oczywiście darmowa. Osoby, które skorzystały z gratisowych dań mogły, przekazać datek na Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy. – Nie wiem, czy się teraz otworzymy. Boimy się kar i utraty dotacji z tarcz antykryzysowych. Czekamy na dalsze decyzje rządu związane z odmrożeniem gastronomii – takie słowa usłyszeliśmy od każdego z dzisiaj (18 stycznia) protestujących pod Q&Q przedsiębiorców.

Protest legionowskiej gastronomii pod restauracją Qlturalni Qlinarni Q&Q w Legionowie, fot. Magdalena Siebierska Gazeta Powiatowa.

Podziel się tą informacją ze znajomymi

Facebook
Google+

komentarze: 9

  1. No i jak zwykle para poszła w gwizdek. A tyle bylo gadania. We wszystkich mediach. A wyszło jak zwykle.

  2. ha ha ha ha ha miękiszony. Za cienkie bolki jesteście i po co było w tv udawać celebrytów a teraz pośmiewisko. Teraz zobaczyli że mogą was trzymac zamkniętych do woli i nawet nie piśniecie.

  3. Miękiszony. I po co było tyle gadać. Trzymają was za mordy krótko i tyle. Mniej bełkotania więcej czynów.

  4. Nadają się… Do pchania karuzeli.

  5. tymczasem polecam czytać wyroki sądów a nie klamstw w tv: jakież to ‚surowe kary”?? Kolejny sąd orzekł, że rządowe zakazy epidemiczne są sprzeczne z konstytucją. Kara sanepidu uchylona

    Sędziowie nie zostawiają suchej nitki na rządowych zakazach wydanych rozporządzeniem do ustawy epidemicznej.

    Sędziowie nie zostawiają suchej nitki na rządowych zakazach wydanych rozporządzeniem do ustawy epidemicznej.

    Lockdown niezgodny z konstytucją. Wyrok sądu w sprawie fryzjera

    Jest uzasadnienie kolejnego wyroku, w którym sąd uchylił karę nałożoną za złamanie wprowadzonych przed rząd przepisów epidemicznych. Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie jednoznacznie stwierdził, że jest ono niezgodne z konstytucją.

    • A od kiedy sądy powszechne są od oceny zgodności z Konstytucją??? Od tego jest Trybunał Konstytucyjny. Przy całej ułomności władzy ( a jest spora), której nie jestem wielkim fanem, to dla mnie jest to kolejny etap walki „specjalnej kasty” z własnym krajem. Inna sprawą jest to, że nie ma stanu klęski żywiołowej. Można postawić pytanie, co musiałoby się stać w kraju, żeby taki stan został ogłoszony? Aż strach pomyśleć!!

      • @VICTOR świadomy obywatel wie że hierarchia aktów prawnych w Polsce wygląda następująco: Konstytucja to najważniejszy dokument, na nim powinny opierać się wszystkie prawa i powinny być z nią zgodne. Umowy międzynarodowe, gwarantują nam np. nienaruszalność granic, honorowanie naszych narodowych dokumentów itp. Później są Ustawy, czyli to co gwarantuje praktycznie całe nasze życie… Ustawy ogłaszane są przez Sejm i powinny pozostawać w zgodzie z Konstytucją. Później są Rozporządzenia, rozporządzenia oparte na USTAWACH! Rozporządzenia ogłasza Prezydent, Premier i ministrowie. Rozporządzenie powinno wskazywać PODSTAWĘ PRAWNĄ inaczej jest ono g…o warte. Później są Zarządzenia które mogą wydawać wojewodowie, burmistrzowie, prezydenci miast czyli cała władza wykonawcza również ze wskazaniem PODSTAWY PRAWNEJ swoich działań – gdzie tu miejsce dla Sanepidu i na jakiej podstawie próbują karać kogokolwiek?
        Od sędziego wymaga się znajomości prawa (no ja bym czegoś takiego oczekiwał) prawa według którego ma wydać WYROK! więc proszę nie pierdziel mi tu o „specjalnej kaście” tylko zaufaj fachowcowi. Lekarzowi który diagnozuje raka będziesz wmawiał że to katar?

        • wszyscy siebie warci fachowcy ze specjalnej kasty.

  6. Maciuś Celebryta Haha nic mu nie wychodzi

Dodaj komentarz