Już w tym roku miały wejść w życie nowe przepisy, które umożliwiłyby konfiskatę samochodu za jazdę po alkoholu, jednak ze względu na negatywną reakcję związaną z planowanymi zmianami, zasady będą zmienione, a ich wdrożenie przesunięte. Jakie zasady będą obejmować kierowców prowadzących w stanie nietrzeźwości?
Od kiedy konfiskata samochodu za jazdę po pijanemu
Nowelizacja ustawy miała wejść w życie 14 grudnia 2023 r. Na ten moment wdrożenie przepisów planowane jest na 14 marca 2024 r. Przesunięcie daty wynika z potrzeby ponownego przyjrzenia się zmianom i wprowadzenia poprawek.
Jak uniknąć kar za jazdę po alkoholu? Aktualne przepisy
Aktualnie kierowcy za jazdę po alkoholu mogą:
- zapłacić grzywnę nawet do 60 000 zł,
- otrzymać 15 punktów karnych,
- stracić możliwość prowadzenia pojazdów do nawet 15 lat
Wymiar kary zależy między innymi od poziomu alkoholu w organizmie i od tego, czy kierowca podlega recydywie (ponowne zatrzymanie za jazdę pod wpływem).
Przed prowadzeniem samochodu po spożywaniu małej ilości alkoholu, warto sprawdzić jego poziom w organizmie za pomocą alkomatu. Można zrobić to:
- Kupując dobrej jakości alkomat osobisty, który posłuży przez lata. Sprawdź alkomaty PROMILER – precyzyjne urządzenia nie tylko dla policji.
- Kupując jednorazowy alkotest.
- Badając się alkomatem na komisariacie policji.
Nowe przepisy a konfiskata auta za alkohol
Pierwotny plan zakładał wdrożenie bardzo surowych przepisów, które oznaczałyby konfiskatę samochodu:
- kierowcy, który prowadził mając we krwi 1,5 promila alkoholu lub więcej,
- kierowcy, który prowadząc w stanie nietrzeźwości (0,5 promila alkoholu we krwi lub więcej) spowodował wypadek,
- kierowcy, który został ponownie złapany na jeździe w stanie nietrzeźwości
Oznacza to, że wysokość kary za popełnione przestępstwo byłaby zależna od wartości prowadzonego samochodu.
Co w sytuacji, gdy kierowca nie jest właścicielem auta?
Zdarza się, że osoba prowadząca samochód nie jest jego właścicielem. Dotyczy to sytuacji takich jak współwłasność, leasing, korzystanie z auta firmowego. W takim przypadku pojazd nie zostanie skonfiskowany, a na kierowcę zostanie nałożona grzywna. Wysokość kary będzie równowartością pojazdu, którą sąd określi na podstawie:
- wartości pojazdu znajdującej się w polisie ubezpieczeniowej AC,
- jeżeli pojazd nie będzie posiadał ubezpieczenia AC, sąd określi uśrednioną wartość na podstawie jego specyfikacji,
- jeżeli nie będzie to możliwe ze względu na cechy szczególne samochodu, powołany zostanie biegły.
Nawet, jeżeli samochód zostanie uszkodzony w wypadku, nie obniży to zastosowanej kary. Wartość pojazdu będzie określana na podstawie jego wcześniejszego stanu.
Zmiany planowane w ustawie
Reforma kodeksu karnego najprawdopodobniej nie wejdzie w życie w dotychczasowej formie. Ustawa przejdzie do kolejnego etapu prac rządowych, w którym wprowadzane będą zmiany. Jedną z nich ma być podwyższenie limitu dla kierowców, którzy spowodują wypadek – konfiskata samochodu ma dotyczyć osób, które podczas wypadku miały we krwi 1 promil alkoholu lub więcej.
Nie mamy jeszcze informacji o kolejnych zmianach przepisów dla pijanych kierowców. Można jednak podejrzewać, że przewidziane kary zostaną w pewien sposób złagodzone.
Konfiskata samochodu – niesprawiedliwe kary dla kierowców
Sam pomysł konfiskaty samochodu lub nałożenia na kierowcę grzywny równej jego wartości, zakłada wystąpienie kar niewspółmiernych do popełnionego przestępstwa. Właściciele droższych samochodów poniosą dużo wyższe koszty – grzywna za prowadzenie samochodu po spożywaniu alkoholu może wynosić 5 tys. zł lub nawet 200 tys. zł, w zależności od ceny pojazdu.
Kolejnym problemem może być wykluczenie komunikacyjne – jeżeli skonfiskowany samochód będzie jedynym środkiem komunikacji w rodzinie, ucierpią na tym osoby, które nie dopuściły się przestępstwa.