Nasza Historia. Wojenne adresy Legionowa: Szkoła handlowa przy ul. Kopernika

historia_szkola_hanldowa

Dawna Gminna Szkoła Handlowa przy ul. Kopernika 18 (dziś nr 16) mieściła się w kamienicy noszącej hipoteczną nazwę „Willa Stachala”. Budynek został wzniesiony w 1930 r. dla znanego kompozytora Jerzego Petersburskiego.

 

Jego budowniczym był majster murarski Jan Popławski (1881–1973), który nadzorował budowę większości legionowskich kamienic. Tuż przed wybuchem II wojny pomieszczenia w niej wynajmowało Prywatne Koedukacyjne Gimnazjum Kupieckie prowadzone przez Gminę Legionowo. 1 września 1938 r. dyrektorem szkoły został Jerzy Siwiński (1906–1944), który wcześniej uczył w podobnym gimnazjum w Tomaszowie Mazowieckim. W czasie wojny obronnej we wrześniu 1939 r. sekcja PCK Obywatelskiego Zarządu Gminy utworzyła w budynku gimnazjum tymczasowy szpital wojenny dla żołnierzy Wojska Polskiego. Operowano tu i opatrywano w niezwykle trudnych warunkach obrońców rannych pod Zegrzem, Poniatowem i Jabłonną, a także ludność cywilną – ofiary niemieckich bombardowań. Zabiegi wykonywali tu chirurg dr Rościsław Wygowski (1909–1982) i student medycyny Zbigniew Nowak. Pomoc nieśli także: felczer Dawid Segał, pielęgniarki Marianna Szczepańska-Bernhardt, Jadwiga Smólska-Buchelt oraz przedstawiciel PCK w „handlówce” – sanitariusz Hieronim Nazarewicz. Leki dostarczyła legionowska apteka Jana Piętki. Po wkroczeniu Wehrmachtu do Legionowa personel szpitala został spisany 15 września 1939 r. i otrzymał polecenie pozostania na miejscu. Kontakty z najeźdźcą umożliwiał wówczas tłumacz Zagórski. Rannymi Polakami zajął się niemiecki lekarz wojskowy. Przeprowadził niezbędne operacje, podał środki znieczulające i zastrzyki przeciwtężcowe, których dotąd brakowało, oraz oczyścił rany i założył dreny. Personel szpitala starał się ratować rannych żołnierzy przed wywózką do niemieckich obozów jenieckich. W tym celu fałszowano ich karty chorobowe lub dostarczano cywilne ubrania umożliwiające ucieczkę. Wielu żołnierzy WP, którzy zmarli w szpitalu przy ul. Kopernika, pochowano na legionowskim cmentarzu (w kwaterze wojennej).

 

Działalność szkoły reaktywowano około 1940 r., przy czym hitlerowcy zredukowali placówkę do poziomu szkoły zawodowej – Gminnej Szkoły Handlowej (Handelsschule der Gemeinde Legionowo). Nauczyciele, nie godząc się na takie posunięcie okupanta, zorganizowali tajne nauczanie. W rzeczywistości od 1942 r. prowadzili tu Tajne Gimnazjum i Liceum, w którym do wybuchu powstania starano się realizować przedwojenny program nauczania. Szkołą kierował Jerzy Siwiński, który zasilił szeregi Armii Krajowej i przyjął pseudonim „Dąb”. Jako zastępca kierownika Kadry Obywatelskiej (KOB), organizował zaplecze cywilne dla działalności AK w Legionowie. Za jego zgodą latem 1944 r. w piwnicach „handlówki” powielano czasopismo konspiracyjne „Reduta”. Po zakończeniu walk powstańczych w Legionowie 38-letni Siwiński został aresztowany, a następnie rozstrzelany przez hitlerowców na terenie legionowskich koszar. Osoby zainteresowane historią tajnego nauczania w „handlówce” mogą więcej dowiedzieć się na ten temat z książki Bronisławy Romanowskiej-Mazur pt. „Czas próby… Historia legionowskich Kolumbów”, wydanej w 2010 r. przez Muzeum Historyczne w Legionowie.

Legitymacja służbowa Jerzego Siwińskiego kierownika szkoły handlowej, 1942 r. (MHwL/Zd1967)

 

W kamienicy przy ul. Kopernika 18 oprócz szkoły wynajmowała biura także Ubezpieczalnia Społeczna w Warszawie Podobwód Leczniczy w Jabłonnie-Legionowie (Sozialversicherungskasse in Warschau Nebenstelle Jablonna). Instytucja organizowała opiekę medyczną dla mieszkańców. W czasie wojny dla ubezpieczalni pracowali dr med. Feliks Sobociński i dr Edward Boguszewski. W sierpniu 1941 r. lekarzem legionowskiego podobwodu S.-V. Kasse został dr. med. Tadeusz Stanisław Frydrychowicz (1895–1967). Przed wojną był lekarzem naczelnym garnizonu Ostrów Wielkopolski w stopniu majora. Podczas najazdu hitlerowskiego w 1939 r. walczył nad Bzurą i w obronie stolicy jako szef służby zdrowia 25. Kaliskiej Dywizji Piechoty. Następnie przebywał w obozie jenieckim Prenzlau. Po roku został wyznaczony na naczelnego lekarza Stalagu w Altengrabow. W październiku 1940 r. Niemcy przenieśli go wraz z grupą pozostałych lekarzy do Warszawy w celu zwalczenia epidemii tyfusu. Po jej opanowaniu w lutym 1941 r. lekarze zostali zwolnieni z niewoli. Dr. T. Frydrychowicz podjął stałą pracę początkowo w Ubezpieczalni Społecznej w Wołominie, a następnie w sierpniu 1941 r. przeniósł się z rodziną do Legionowa. Zamieszkał przy ul. Głowackiego 4. Wkrótce przystąpił do legionowskiej AK i przyjął konspiracyjny pseudonim „Zdzidna” – nawiązujący do miejscowości, w której się urodził – Dzidno (obecnie Dziedno) na Pomorzu. Został szefem służby sanitarnej w legionowskim I Rejonie AK. Przeprowadzał wstępne badania lekarskie kandydatów do Szkoły Podchorążych Rezerwy Piechoty. Nadzorował kursy medyczne, zdobywanie leków i środków opatrunkowych. Zorganizował system skadrowanych punktów medycznych i szpitali polowych oraz personel medyczny, który miał być przydzielony do oddziałów liniowych na czas powstania w Legionowie. Podczas wojny awansował na stopień podpułkownika AK. W sierpniu 1944 r. rozwinął na terenie Legionowa szpital powstańczy przy Krasińskiego 26 (obecnie dom nr 32) oraz sieć punktów sanitarnych. Po wkroczeniu Armii Czerwonej 28 października 1944 r. został aresztowany i wysłany do obozów NKWD, m.in. w Borowiczach i Swierdłowsku. Do Polski powrócił w listopadzie 1947 r., po trzech latach więzienia w łagrach. Zamieszkał na stałe w Ostrowie Wielkopolskim.

 

Po przejściu frontu kamienica przy ul. Kopernika 18 ocalała, choć została ogołocona ze sprzętów i ram okiennych. Większość z nich poszła na opał, gdy front od 28 października 1944 r. do 17 stycznia 1945 r. zatrzymał się między Legionowem-Przystankiem a Chotomowem. Budynek znalazł się wówczas w strefie przyfrontowej. Żołnierze ogrzewali się, czym mogli, palili ławki i drewniane sztachety ogrodzeń. Po przesunięciu się frontu na zachód szkoła została reaktywowana w kwietniu 1945 r. Wiele wysiłku w jej odbudowę włożyło grono pedagogiczne z pierwszym dyrektorem Antonim Dąbrowskim oraz uczniowie. Nieoceniona okazała się też pomoc Bazylego Zdunikowskiego, który z wielkim poświęceniem próbował oszklić budynek. Całe szyby były wówczas nie do zdobycia, dlatego w okna wstawiał on paski szklane różnej grubości i szerokości. Szczególnie zapamiętali je uczniowie pierwszych powojennych roczników, m.in. Michał Jakubowski – maturzysta z 1946 r.

Jacek Emil Szczepański

Ważniejsze źródła:

Muzeum Historyczne w Legionowie (MHwL), Spuścizna Koła nr 1 ŚZŻAK, Relacje pielęgniarek z września 1939 r.: Marianny Szczepańskiej-Bernhardt i Alicji Bauman-Soszyńskiej,
W. Tomczyńska, Tajne gimnazjum w Legionowie w latach okupacji, Legionowo 4 VI 1980 r.,
Wywiady autora z uczniami tajnego gimnazjum: Bronisławą Romanowską-Mazur, Bogusławą Wilcz-Komorowską, Michałem Jakubowskim i Bogusławem Piątkiem.

 

Patroni wydawnictwa: