Już po raz 5. w Warszawie odbył się Bieg PAST-y, a po raz 28. Bieg Powstania Warszawskiego. Na tak ważnym biegu nie mogło zabraknąć biegowych przedstawicieli z Powiatu Legionowskiego.
Tradycyjnie o 9.00 rano odbył się Bieg Zdobycia PAST-y. To swoiste preludium do wieczornego głównego startu. PAST (skrót od Polskiej Akcyjnej Spółki Telefonicznej) to pierwszy warszawski wielopiętrowy budynek, który został wybudowany w latach 1906-1908 przy ulicy Zielnej 39. Potocznie nazywany PASTą. Ściśle związany z przebiegiem Powstania Warszawskiego. To tu w dniach 2-20 sierpnia trwały zacięte walki o zdobycie budynku przez Polaków. PAST został zdobyty, ale uległ zniszczeniom. Do ostatniego dnia powstania znajdował się w rękach powstańców.
Biegli na 9 piętro
Po raz piąty uczestnicy Biegu PAST-y mieli do pokonania 9 pięter o różnej wysokości. Najszybszym zawodnikiem okazał się Adrian Bednarski z Wrocławia, który ukończył rywalizację w 34,65. W eliminacjach wzięli udział „nasi” biegacze. 63 lokatę zajął mieszkaniec Olszewnicy Starej, Marcin Lewandowski – 53,26. Za Lewandowskim na 64 pozycji uplasował się przedstawiciel Bravehearts Legionowo, Radosław Markiewicz – 53,32. 90 miejsce przypadło Marcinowi Kielczykowi z Legionowa – 55,12. W rywalizacji w hołdzie powstańcom pobiegli również przedstawiciele takich grup jak: Wieliszew Heron Team i Grupy Biegowej CHTMO. Na 9 piętro wbiegły 573 osoby.
28. Bieg Powstania Warszawskiego
Trasa na warszawskim Mokotowie w okolicach toru łyżwiarskiego Stegny na pewno nie spełniła oczekiwań ponad dziesięciotysięcznej liczbie uczestników. Trzeba jednak być wyrozumiałym. Bieg nie mógł się odbyć na „starej” trasie na Starówce. Ta na pewno wróci w przyszłym roku. Tak twierdzą organizatorzy. To, że bieg przeniesiono na Mokotów, zadecydowały wykopaliska archeologiczne na tym terenie. Miejmy nadzieję, że w 2019 roku wszystko wróci do normy. Tu na Mokotowie nie było idealnie. Punkt z wodą na trasie dziesięciokilometrowej, dopiero na 6km. Kurtyny jeszcze dalej, a warto przypomnieć, że temperatura wynosiła około 25-26 stopni. Od asfaltu upał buchał po gorącym, ponad 30-stopniowym dniu. Karetki i służby medyczne mocno napracowały się tego wieczora. Wróćmy do rywalizacji sportowej. W biegu na 5 i 10km trasę pokonało ponad 10000 osób. Najszybszym z „naszych” na 10km okazał się Rafał Górecki z Wieliszewa – 38:45, co dało mu 95 lokatę. Na dystansie o połowę krótszym najszybszą była Kinga Reda z Wieliszew Heron Team, która przebiegła trasę w 19:09, co dało jej 4 miejsce wśród kobiet, drugie w K20 i 52 OPEN.