W sobotę (27 lipca) dla upamiętnienia wybuchu Powstania Warszawskiego ulicami stolicy przebiegło blisko 13 tysięcy biegaczy. W tym jednym w największych biegów w Polsce na podium stanęło aż 3 mieszkańców powiatu legionowskiego!
Temu symbolicznemu biegowi co roku towarzyszy oprawa tysięcy płonących zniczy, a pamięć o poległych w Powstaniu Warszawskim uczczona jest minutą ciszy tuż przed startem. W tym roku na linii startu stanęła rekordowa liczba uczestników, łącznie na obu dystansach pobiegło blisko 13 tys. osób. Niemal 8 tys. osób wystartowało w biegu na 10 km oraz ponad 5 tys. w biegu na dystansie 5 km. W biegu na 10 km podium zostało zdominowane przez mieszkańców powiatu legionowskiego.
Mieszkańcy powiatu na podium
W biegu na 10 km zwyciężył Emil Dobrowolski z Chotomowa, który do mety dobiegł w czasie 31 min. 45 sek. Na 3. miejscu podium znalazł się Rafał Szymborski z Góry (gm. Wieliszew), który 10 km przebiegł w czasie 32 min. 56 sek. W rywalizacji na wózkach na dystansie 5 km zwyciężył Mariusz Wronowski z Legionowa. Jego czas to 25 min. 9 sek.
Emil Dobrowolski:
Jeśli chodzi o bieg: Cieszę się, że ponownie stanąłem na starcie Biegu Powstania Warszawskiego. Tak naprawdę to tu zaczynałem swoją przygodę z biegami ulicznymi jakieś kilkanaście lat temu. Dodatkowo świetna oprawa biegu, start nocą i możliwość uczczenia pamięci Powstańców w końcu zmobilizowały mnie do startu. Przed strzałem startera szukałem rywali. Widziałem, że raczej nie ma mocnej obsady i jeśli nie popełnię jakiegoś błędu albo ktoś nie wyskoczy z wybitną formą, to raczej powinno mi się udać wygrać. Prowadziłem bieg w umiarkowanie szybkim tempie, koło połowy trasy oderwałem się od drugiego zawodnika. Leciałem samotnie do mety przyspieszając tylko ostatni kilometr, dzięki czemu mogłem cieszyć się z pierwszego zwycięstwa w tym biegu.
Rafał Szymborski:
Od zawsze moim marzeniem było zajęcie miejsca na podium Biegu Powstania Warszawskiego. Atmosfera i trasa tego wydarzenia jest niesamowita. Biegi rozpoczynają się odśpiewaniem Roty i Mazurka Dąbrowskiego oraz przemów Powstańców Warszawskich. To każdego roku, przy starcie na tej imprezie było dla mnie niesamowitym przeżyciem. To, że mogłem stanąć na podium tych zawodów, jest dla mnie spełnieniem marzeń i wielkim honorem. Sam bieg oceniam bardzo dobrze. Jestem teraz w ciężkim treningu do Mistrzostw Polski Seniorów na 5000m oraz na 3000m przez przeszkody. Dlatego cieszy mnie tak wysoka dyspozycja.
Mariusz Wronowski
Nie nastawiałem się na wygraną, bo nie było treningów, nie było jazdy przygotowawczej, wszytko z partyzanta 🙃 Ciężko było zjeżdżać po kocich łbach i potem przy mennicy pod górę, jak nie ma siły w rękach, jak wcześniej, ale walka rozegrała się do samego końca tuż przed metą kiedy z Jakubem się mijaliśmy, raz on raz ja. I udało się wielkim wysiłkiem stanąć na podium najwyższym. Długa droga do formy sprzed roku, gdzie czas na 5 km bym 20minutowy 😕
Blisko 200 biegaczy z powiatu legionowskiego
W biegu na 10 km pobiegło ponad 100 mieszkańców powiatu legionowskiego. Poza tymi, którzy stanęli na podium, świetny czas wybiegał tez Tomasz Grzybowski z Serocka, który do mety dobiegł jako 11. z czasem 34 min 29 sek.
W biegu na 5 km wystartowało około 80 mieszkańców z naszego powiatu. Najszybciej z nich pobiegł Jarek Kulik z Legionowa, który do mety dobiegł jako 23. z czasem 17 min. 27 sek. Wśród kobiet najszybsza z „naszych” była Kinga Reda z Wieliszewa, która ukończyła bieg na 5. pozycji z czasem 19 min. 20 sek. Bieg na 5 km z czasem 16 min 52 sek. wygrała Ewa Jagielska z Wyszkowa, która rok temu wygrała wśród kobiet zeszłoroczną Legionowską Dychę.