W piątek, 16 listopada w Szkole Specjalnej w Legionowie odbył się niezwykły trening dedykowany 6. świątecznej edycji Biegu Zająca. Organizatorem była Fundacja Active Life, która wspiera i niesie pomoc osobom z niepełnosprawnością.
Trening prowadził Adam Świrgoń z trenerbiegania.pl, z nieocenioną pomocą grup sportowych; Wybiegaj Siebie i Bravehearts Legionowo. Adam to człowiek o wielkim sercu i wielokrotny medalista w lekkoatletyce, to między innymi z jego inicjatywy powstało to wydarzenie. W treningu uczestniczyli uczniowie tej szkoły o różnym stopniu niepełnosprawności.
Trening inny niż wszystkie!
Obserwowaliśmy jak kolejni uczniowie wstają z materaca, aby dołączyć i zmierzyć się z swoimi trudnościami. Jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki znikały ich ograniczenia fizyczne i psychiczne. Z naszym wsparciem i dobrym słowem radzili sobie świetnie z każdym wyzwaniem. Ich zaangażowanie, energia i radość nadają sens naszym działaniom. Dzieci mogły zasmakować rywalizacji w rożnych konkurencjach sportowych, pokonać tor przeszkód i przybić piątkę koledze w biegu sztafetowym.
Ania Rybicka, wolontariuszka, mama cudownej Mai, która codziennie mierzy się z niepełnosprawnością córki, tak opisała to wydarzenie: W dniu dzisiejszym uczestniczyłam w treningu zorganizowanym przez naszą cudowną Maję Oparę i Adama Świrgonia. Myślałam, że jestem weteranem, bo przecież sama na co dzień wychowuję niepełnosprawną córkę. Treningi i rehabilitację z osobami niepełnosprawnymi to mój chleb powszedni. Dziś uświadomiłam sobie, że dzieci w szkołach specjalnych często mają tyle, ile zaoferuje im szkoła. Przecież NFZ nie dba o ich rozwój psychoruchowy, a pomoc ze strony Państwa przysługuje tylko do 16 roku życia. Dzieci te nie potrzebują wiele, troszkę poświęconego czasu i zwykłego…jestem tu dla Ciebie. Zapadł mi w pamięci chłopiec, któremu często pomagałam w pokonywaniu toru przeszkód. Jak podeszłam do niego, by zaprosić do udziału w treningu powiedział, że sam nie wstanie. Zaproponowałam, że pomogę o ile będzie chciał brać udział w zawodach, bo chęci to połowa sukcesu sportowca. Zapytałam, czy chce wiedzieć jakie to uczucie? Odpowiedział, że tak! Potem wstał sam, choć ponoć sam nie może. Jeśli ktoś obcy z zewnątrz przychodzi, kibicuje, daje energię i szansę, aby spróbować, to mają się dla kogo starać.
Mamy co wspominać, dzieci są cudowne i przypadły nam do serca. Nabrały wiary w swoje możliwości i uwierzyły, że dadzą radę, że mogą, że potrafią pokonać trasę 2 km na 6. Świątecznej edycji Biegu Zająca. Ania Duczmalewska upominki od ciebie, to plus 5 do ich radości. Uśmiechy nie schodziły również z twarzy wolontariuszy; Moniki Kosewskej z Powiatu Legionowo, Ewy Stelmach, Agaty Gawrońskiej, Karoliny Duszczyk i Ani Rybickiej. Na pytanie jak Wam się podobało dziewczyny? Odpowiedziały: Trzeba to powtórzyć! Ja z swojej strony powiem, że ta przygoda dopiero się zaczyna. Dziękuję bardzo Pani Monice Paczkowskej za ogromne zaangażowanie w trening i w Bieg Zająca. Ciepło się robi na sercu, kiedy przyglądam się Waszej pracy w szkole specjalnej. Doświadczyliśmy tu serdeczności, od pani woźnej zaczynając, na Pani dyrektor kończąc. Pracują tu ludzie z powołaniem, dobrze się u Was czuliśmy, dziękujemy za to.
tekst Maja Opara, oprac. Michał Machnacki
„Człowiek jest wielki nie przez to,
co posiada, lecz przez to, kim jest,
nie przez to, co ma, lecz przez to,
czym dzieli się z innymi.” Jan Paweł II.
