Parkrunowa turystyka trwa. W sobotę w Cieszynie pobiegł zawodnik Grupy Biegowej CHTMO, Zbigniew Wileński. Warto dodać, że otworzono w tą sobotę 53. lokalizację parkrun Polska, w miejscowości Charzykowy. Jak widać ciężko już w rok zwiedzić wszystkie lokalizacje.
Start cieszyńskiego parkruna znajduje się tuż przy wejściu na Stadion Miejski. Jest to jeden z wyjątkowych parkrunów ze względu na to, że jego trasa przebiega przez… dwa państwa – Polskę i Czechy. To jedyny parkrun w naszym kraju, który wykracza po za granicę państwa. Pewnie też jedyny na świecie, choć pewności nie mam.
Pobiegł w Cieszynie
Zbigniew Wileński do tej pory biegał w trzech lokalizacjach parkruna w Polsce – w macierzystej jabłonowskiej, na inauguracje biegów w Olsztynie i w Warszawie na Bródnie. W sobotę pobiegł w 201. edycji parkrun Cieszyn. W rywalizacji nad rzeką Olzą wzięło udział 49 amatorów ruchu. Zawodnik z chotomowskiej grupy minął linię mety jako 30. z czasem 25:50. To był jego 55 bieg parkrun. Na zdjęciu prezentuje się z koordynatorem cieszyńskiego parkruna Krzysztofem Szubarskim i Dominikiem Kowalewskim z Łodzi. W Cieszynie mieliśmy już reprezentanta z Runners Team Jabłonna. Był nim Saturnin Szczepański, który cieszyńską trasę pokonał w ubiegłym roku 9 września z czasem 24:17.