To była udana edycja Wieliszewskiego Crossingu. Niedzielne zmagania na Uroczysku Poddębie odbyły się przy bardzo sprzyjającej aurze. Czy ktoś przewidział, że 14 października będzie ponad 20 stopni ciepła?
Najpierw w sprzyjających okolicznościach pogodowych zaprezentowały się dzieci, które startowały w rywalizacji rowerowej i biegowej. 200 uczestników świadczy, że warto brać udział w tej imprezie!
Rowerzyści
W ostatnim etapie najlepszym okazał się Tomasz Majewski z Wieliszewa (Retro Wieliszew), który blisko 20km trasę przejechał w 42 minuty. Minutę i sekundę stracił do zwycięzcy Artur Sienkiewicz (Wieliszew Heron Team). Podium zamknął Józef Mańk z Legionowa (Road Bike Team) – 44:30. Podsumowując tegoroczną edycję Wieliszewskiego Crossingu najlepszym rowerzystą MTB okazał się Sienkiewicz. Za nim uplasował się Sławomir Kąkol z Nowego Dworu Mazowieckiego (Timbud Team). Na podium znalazł się jeszcze Maciej Wieczorek z Legionowa (Bike Fun Legionowo). Wśród kobiet najszybciej trasę ostatniego etapu pokonała Anna Sajnóg, która na mecie zanotowała czas 49:14. Drugą amatorką MTB w Wieliszewskim Crossingu w etapie jesiennym została Julita Tomaszewska z Legionowa (Timbud Team) – 50:28. Trzeci stopień podium należał w tym wyścigu do Magdaleny Kosko z Ząbek (MCP Bike Team) – 51:25. Po czterech etapach najlepszą okazała się Tomaszewska, a za nią na podium stanęły: Sajnóg i Lidia Pawlak z Nowych Pieścirogów.
Biegacze
Od początku na trasie dwójka zawodników nadawała ton rywalizacji. Byli to: Jacek Wichowski z Kiczołów i Rafał Szymborski z Góry (WKS Wataha Warszawa). Ta dwójka zawodników już na pierwszej rundzie wokół stadionu wysforowała się na czele stawki i prowadziła o kilkanaście metrów. Z każdym kilometrem powiększała przewagę i było wiadomo, że między sobą rozstrzygną, który wygra jesienny crossing. Ostatecznie na mecie o 13 sekund lepszym okazał się Wichowski, który finiszował w czasie 34:07. Szymborski uzyskał czas 34:20. Trzecie miejsce zajął Adam Pożarowszczyk z Legionowa (Ministerstwo Głupich Kroków Legionowo) – 38:27, który stoczył zacięty pojedynek o podium. Wygrał go o sekundę z Adamem Zalewskim z Nasielska (Nasielsk Baszta Team). W klasyfikacji generalnej Szymborski zwyciężył, a za nim uplasował się Wichowski. Pożarowszczyk utrzymał trzecią pozycję. Rywalizację kobiet w Komornicy wygrała Patrycja Bereznowska (Wieliszew Heron Team), która ponad dziesięciokilometrową trasę biegu przebiegła w 43:35. Za nią na podium znalazła się Klaudia Krajewska z Legionowa (Ministerstwo Głupich Kroków Legionowo) – 45:16. Dziewięć sekund po Krajewskiej, do mety dobiegła nasza redakcyjna koleżanka Katarzyna Foszner (Fit-Line Fitness Legionowo). Tegoroczną edycję Wieliszewskiego Crossingu wygrała Bereznowska, a za nią na podium znalazły się Aleksandra Pucek-Mioduszewska z Warszawy (Kingrunner) i Krajewska.
Duathlon
Nie sposób nie wspomnieć o tych, którzy pokonali w każdym z etapów, dwukrotnie trasy crossingu. Byli to duathloniści, którzy najpierw pokonywali trasę rowerem, a potem brali udział w biegu. Ostatni etap w Komornicy wygrał Tomasz Majewski, a kolejne lokaty zajmowali Sławomir Kąkol i Maciej Wieczorek. W klasyfikacji generalnej triumfował Wieczorek, przed Kąkolem i Krzysztofem Skwarkiem z Warszawy (Polonia Warszawa MTB). Wśród kobiet jesienną rywalizację wygrała Lidia Pawlak, która wyprzedziła Magdalenę Kosko i Julitę Tomaszewską. Ostatecznie najlepszą duathlonistką została Pawlak, przed Tomaszewską i Amelią Kalukiewicz ze Słupna.