Legion Legionowo. Jagiellonka minimalnie lepsza

legion-la-basket_21

Legion Legionowo (fot. arch. GP/MM)

Podopieczni Tomasza Matysiaka, dzień wcześniej przed niedzielnym wygranym spotkaniem z La Basketem Warszawa, podejmowali w Legionowie UKS Jagiellonkę. Po bardzo zaciętym spotkaniu zwyciężyli goście 73:61.

Drużyna z Warszawy w rozgrywkach ligowych w roczniku 2003 gra… towarzysko, ponieważ w jej roczniku bierze udział kilku koszykarzy o rok starszych. Widać to było na parkiecie legionowskiej „siódemki”. Jednak młody Legion nie zamierzał się poddać i dzielnie walczył w każdej kwarcie o jak najbardziej korzystny rezultat.

Trzy wyrównane kwarty, czwarta wyraźniej dla gości

Pierwszy trzy kwarty pojedynku były bardzo wyrównane, a początek to wyraźna przewaga Legionu, który w 8 minucie prowadził nawet 17:10. Jednak ostatnie kilkadziesiąt sekund kwarty, to aż 9 oczek przyjezdnych. W drugich 10 minutach Jagiellonka powiększyła przewagę o jeszcze 3 punkty. W trzeciej odsłonie rywalizacji goście utrzymali przewagę, dokładając punkt więcej – 55:49. Goście mogli prowadzić bardziej wyraźnie, ale nie wykorzystali aż ośmiu rzutów osobistych. Ostatnia kwarta to wygrana gości 6 punktami. Choć wynik mógłby być ciut niższy, bo tym razem Legion słabiej spisywał się na linii rzutów osobistych (sześć pudeł). W spotkaniu najwięcej punktów dla gospodarzy rzucił Michał Senkowski – 16.

Legion Legionowo – UKS Jagiellonka Warszawa 61:73 (17:19, 13:16, 19:20, 12:18)

Legion Legionowo: – Senkowski – 16, Szcząchor – 9, Sławiński – 8, Kujawa – 6, Szewczyk – 5, Matysiak – 4, Majewski – 4,  Ratowski – 3, Litwiński – 2,  Wróbel – 2, Głodkiewicz – 2, Strzelecki.