Po udanej pierwszej części sezonu, rocznik 2003 Legionovii Legionowo nie próżnuje. Właśnie rozegrał towarzyskie spotkanie z drużyną naszych południowo-wschodnich sąsiadów Czajką Kijów z Ukrainy.
Takie spotkania międzypaństwowe na pewno pozwalają na poznanie stylu rywala. Mecz z kijowianami był bardzo pożytecznym sparingiem, nie ostatnim przed rudną w Ekstralidze.
Okiem trenera Bartosza Grzelaka
W ostatnią sobotę przyszło nam rywalizować z dobrym zespołem z Ukrainy. Mecz pomógł zorganizować Jacek Narewski. Rywal bardzo wymagający. Od początku spotkanie stało na wysokim poziomie. Strzelamy bramkę po naprawdę bardzo pięknej akcji. 5-6 podań od bramkarza, wszystkie po ziemi na 1-2 kontakty i wyłożenie piłki na ósmy metr. Ręce same składały się do oklasków. Na drugą połowę wybiegł zupełnie inny skład. Od razu przebieg gry tez uległ zmianie. Zespół z Ukrainy praktycznie cały czas przebywał na naszej połowie. W drugiej połowie mieliśmy problem z utrzymaniem piłki na połowie przeciwnika. Lecz po jednym z kontrataków udało nam się strzelić drugą bramkę po błędzie gości. Bardzo cieszy postawa zespołu z mocnym przeciwnikiem oraz gra na zero z tyłu. Przed przerwą zimową rozegramy jeszcze kilka sparingów.
Legionovia 2003 Legionowo – Czajka Kijów 2:0 (1:0)
Strzelcy: Turkowski, Romański.
Skład Legionovii: Krzywański – Żołek, Zglinicki, Lewtak, Kwitniewski, Bembas, Powała, Mazurek, Turkowski, Piątkowski, Baraniecki. Zagrali także: Kikolski,Bednarek, Pasieka, Rzeczkowski, Krawczyk, Michalak, Jasiszczak, Krawiec, Romański, Kiliś, Kraszewski, Pierzchalski, Mikołajczyk.