W piątek (26 lutego) podopieczne Alessandro Chiappiniego zmierzyły się w meczu wyjazdowym z Energą MKS Kalisz w ramach TAURON Ligi. Gospodynie pokonały zawodniczki z Legionowa 3:1 (25:23, 23:25, 25:15, 25:20).
Zawodniczki DPD IŁCapital Legionovii Legionowo przystępowały do tego spotkania po trzech wygranych w TAURON Lidze z rzędu. Pierwsze w obecnym sezonie spotkanie między obydwoma ekipami zakończyło się pewnym zwycięstwem legionowianek na własnym parkiecie 3:0. Kibice liczyli, że podopieczne Alessandro Chiappiniego mogą powtórzyć to zwycięstwo, tym razem w Kaliszu i umocnić się na szóstej pozycji w tabeli przed fazą play-off TAURON Ligi. Gospodynie również walczą o miejsce w pierwszej ósemce i potrzebowały wygranej w tym spotkaniu.
Pierwszy set to wyrównana gra z obydwu stron. Gospodynie wyszły na parkiet mocno zmotywowane, jednak to zawodniczki z Legionowa objęły prowadzenie 6:4 i 11:8. Kaliszanki doprowadziły do stanu 12:12 i od tego momentu zaczęły dyktować warunki na parkiecie. Podopieczne Alessandro Chiappiniego zaczęły popełniać błędy, co wykorzystały gospodynie obejmując prowadzenie 20:15 i 23:17. Siatkarki z Legionowa starały się odrobić straty doprowadzając do stanu 23:22 dla gospodyń, jednak kaliszanki nie wypuściły prowadzenia z rąk już do końca i wygrały tę partię 25:23.
Początek drugiego seta wyglądał podobnie jak pierwszy – wyrównana gra z obydwu stron. Legionowianki obejmowały prowadzenie 7:5 i 11:9. Gospodynie nie pozwalały jednak odskoczyć rywalkom i gra toczyła się punkt za punkt o czym może świadczyć wynik 17:17 i 20:20. Podopieczne Alessandro Chiappiniego potrafiły jednak przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść w końcówce i wygrały tę część spotkania 25:23.
Trzeci set wyglądał zupełnie inaczej od dwóch poprzednich. Tę partię lepiej rozpoczęły gospodynie, które szybko objęły prowadzenie 6:1 i 10:3. Zawodniczki DPD IŁCapital Legionovii Legionowo nie potrafiły sforsować bardzo dobrze grającej formacji bloku kaliszanek. W połowie seta wydawało się jednak, że legionowianki zaczynają odrabiać straty o czym może świadczyć wynik 15:10. Niestety podopieczne Alessandro Chiappiniego ponownie zaczęły popełniać błędy co wykorzystały kaliszanki i wygrały 25:15.
Czwartą partię lepiej rozpoczęły zawodniczki z Legionowa, które szybko objęły prowadzenie 5:1. Zawodniczki Legionovii utrzymywały bezpieczną przewagę punktową i w połowie seta prowadziły 13:9. Wydawało się, że podopieczne Alessandro Chiappiniego powalczą o zwycięstwo w tym secie jednak gospodynie nie zamierzały wywieszać białej flagi i mocno wzięły się za odrabianie strat doprowadzając do stanu 14:14 i 18:18. Przy stanie 20:20 siatkarki z Kalisza przejęły inicjatywę i zdobyły pięć punktów z rzędu dzięki czemu wygrały seta 25:20 i całe spotkanie 3:1. Niestety zawodniczkom z Legionowa nie udało się przywieść z tego meczu nawet jednego punktu.
Po tej przegranej podopieczne Alessandro Chiappiniego zajmują w Tauron Lidze szóste miejsce z 31 punktami. Ostatni mecz fazy zasadniczej zawodniczki z Legionowa rozegrają w sobotę (6 marca) na własnym parkiecie z zespołem Polskie Przetwory Pałac Bydgoszcz. Zespół z Bydgoszczy zajmuje 9 miejsce w lidze z 27 punktami. Przypomnijmy, że do fazy play-off i walki o tytuł Mistrza Polski awansuje 8 najlepszych drużyn po fazie zasadniczej.
Energa MKS Kalisz – DPD IŁCapital Legionovia Legionowo, 3:1 (25:23, 23:25, 25:15, 25:20)
TAURON MVP: Justyna Łysiak
Energa MKS Kalisz: Polak, Mucha, Bednarek, Gałkowska, Gromadowska, Ptak, Łysiak (libero), Szczurowska, Bałuk, Kucharska.
DPD IŁCapital Legionovia Legionowo: Grabka, Oliveira Souza, Rivero Marin, Różański, Stafford, Tokarska, Lemańczyk (libero), Kulig (libero), Dągrowska, Matejko, Szczyrba.