DPD Legionovia Legionowo pojechała do Kalisza w roli faworyta i liczyła na kolejne punkt w tabeli. Niestety boisko zweryfikowało te plany. Legionowianki gładko przegrały 3:1.
Drużyna Energii MKS Kalisz słabo rozpoczęła sezon. Drużyna od samego początku okupuje dolne rejony tabeli. W drużynie wymieniono już trenera, Mariusza Wiktorowicza zastąpił Jacek Pasiński. Zespół jest także wzmacniany kolejnymi zawodniczkami. Do drużyny z Kalisza w ostatnim czasie dołączyły Anna Miros (Podolec) i Ewelina Brzezińska. Obie zawodniczki to uznane siatkarki, łącznie mające blisko 200 występów w seniorskiej reprezentacji Polski.
DPD Legionovia Legionowo z kolei jest obecnie zdziesiątkowana kontuzjami. W tym meczu co prawda mogła już wystąpić Cassidy Picrell, ale jeszcze trochę czasu upłynie zanim zawodnicza z USA wróci do swojej normalnej dyspozycji.
Mecz od samego początku ustawiony został pod dyktando kaliszanek. Zawodniczki Energii raz po raz skutecznie rozbijały obronę DPD Legionovii, a na parkiecie szalała Anna Miros, która myliła się w ataku niezwykle rzadko. W pierwszych dwóch setach zawodziło przyjęcie w drużyny z Legionowa. To z kolei albo bezpośrednio przekładało się na punkty – np. asy serwisowe, albo na niedokładne rozegranie i punktowe bloki zespołu z Kalisza. To doprowadziło do dwóch dość łatwych wygranych Energii MKS Kalisz do 20 i do 17.
Podobnie jak w ostatnim meczu z Chemikiem zawodniczki DPD podniosły się w trzecim secie. Wynik niemal przez cały czas oscylował w granicach remisu. W samej końcówce lepsze okazały się nasze zawodniczki, które wygrały do 23.
Dużo gorzej niż z Chemikiem wyglądał jednak czwarty set w wykonaniu legionowianek. Nasze oddały go bez walki, będąc tylko tłem dla pewnie punktujących zawodniczek z Kalisza. Czwarty set zakończył się rezultatem 25:15.
DPD Legionovia przegrała trzeci mecz z rzędu. Obecnie zajmują 7. miejsce w tabeli Ligi Siatkówki Kobiet. Najbliższe spotkanie nasze zawodniczki rozegrają w DPD Arenie już w środę 16 stycznia. Przeciwniczkami naszych zawodniczek będzie drużyna ŁKS Łódź zajmująca drugie miejsce w tabeli. O punkty znowu będzie bardzo ciężko.
MKS Kalisz – Legionovia Legionowo 3:1
(25:20, 25:17, 23:25, 25:15)
Składy zespołów:
MKS: Ogoms (14), Budzoń (3), Lazić (19), Cygan (5), Miros (13), Kecman (18), Kulig (libero) oraz Wawrzyniak, Dybek i Strózik (2)
Legionovia: Jasek (4), Olenderek (2), Polak (1), Górecka (11), A. Wójcik (11), Kicka (20) Adamek Adriana (libero) oraz Rojecka (1), Sobalska, Pickrell (4) i Adamek Agnieszka (libero)
MVP: Ljubica Kecman
/der/