Po przegranej z Mistrzyniami Polski na wyjeździe, DPD Legionovia Legionowo podejmowała w DPD Arenie, Energę MKS Kalisz. Inauguracja we własnej hali wypadła w Święto Niepodległości w 100-lecie odzyskania wolności po zakończeniu I wojny światowej.
Komplet kibiców. Blisko 2 tysiące fanów na trybunach! To na pewno bardzo zmobilizowało podopieczne trenera Piotra Olenderka, choć trzeba przyznać, że dopiero w dwóch ostatnich setach miejscowe zaprezentowały swoją moc. Zacznijmy jednak od początku.
Nerwowy początek
Obie drużyny na początku gry nie mogły pokazać swoich możliwości, bo nadzwyczajnie zjadła je trema. Przy stanie 2:2, błędy zaczęły popełniać legionowianki, nie były w tym gorsze kaliszanki. Nie była to piękna gra. Taki chaos towarzyszył spotkaniu do stanu 11:10 dla Energi. Po kolejnym remisie 16:16 trzy punkty zdobyły miejscowe, co spowodowało, że faworytem inauguracyjnego seta stały się legionowianki. I tak się stało, bo świetnie grały w tym czasie Zuzanna Górecka i Krystyna Kicka.
Nie poszły za ciosem
Dobra gra z końcówki pierwszego seta nie przełożyła się na seta numer dwa. Choć przez dłuższą część drugiej partii na parkiecie trwała zażarta walka o każdy punkt, to od stanu 14:14 do głosu doszły kaliszanki. Pozwoliły tylko swoim przeciwniczkom zdobyć cztery punkty, same zaś wykorzystywały wszystkie nadarzające się okazje i pewnie wygrały 25:18.
Nokaut!
Kto spodziewałby się, że w kolejnych dwóch odsłonach zawodniczki trenera Mariusza Wiktorowicza, zdobędą zaledwie 26 punktów? Zapewne nikt. Legionowianki zmobilizowały się i od początku trzeciego seta i po bloku Kickiej prowadziły już 11:5. Koncentrację utrzymały do końca seta. Wygrały 25:14! A w tym secie Górecka była nie do zatrzymania. Kolejna partia to znów popis miejscowej drużyny, która wygrała jeszcze bardziej zdecydowanie, bo 25:12. MVP spotkania została… juniorka Zuzanna Górecka. Wielkie brawa!!!
DPD Legionovia Legionowo – Energa MKS Kalisz 3:1 (25:21, 18:25, 25:14, 25:12)
DPD Legionovia Legionowo: Polak, Górecka, Wójcik, Kicka, Olenderek, Jasek, Adriana Adamek (libero), Cassidy, Skorupa.
Energa MKS Kalisz: Budzoń, Kecman, Janicka, Lazić, Strózik, Cygan, Kulig (libero) oraz Andrzejczak, Wańczyk, Dybek, Głowiak.
