Siatkarki DPD Legionovii Legionowo nie próżnują. W przeciągu kilkunastu dni rozegrały czwarte spotkanie ligowe i znów na wyjeździe. Po dwóch wyjazdach do Łodzi, legionowianki udały się do Radomia na mecz z E. Leclerc Radomką.
W drużynie z Radomia przeciwko swoim byłym koleżankom zagrała Alicja Grabka i Anna Bączyńska. Pierwsza osiągnęła wiele sukcesów w legionowskim klubie. Obie na pewno chciały pokazać się z jak najlepszej strony. Jednak do przyjezdne wygrały pierwszego seta, po bardzo emocjonującej końcówce. DPD Legionovia przegrywała 17:19, ale doprowadziła do remisu po 20, a w końcówce miała trzy setbole. Ostatniego wykorzystała Zuzanna Górecka i legionowianki w lepszych humorach zmieniały strony parkietu.
Dwa przegrane sety do 14…
…ale między nimi legionowianki wygrały do 19. Dzięki temu doszło do tie-breaku. Legionowscy kibice na pewno mogą twierdzić, że ich zespół lubi trzymać ich w napięciu przez maksymalną ilość setów w spotkaniach siatkarskich. Ale czy siatkarki z Legionowa, mając w pamięci przegraną do czterech w piątym secie z Grotem w niedzielę, zmobilizowały się na tyle, żeby tym razem wynik był korzystny dla nich?
Wygrana za 2 punkty
To, co się nie udało w Łodzi, udało się w Radomiu. Legionowianki od stanu 6:6 zaczęły kontrolować sytuację na parkiecie. Znów skuteczna była Zuzanna Górecka, która znów została uznana MVP meczu, a ostatni zwycięski punkt był dziełem Beaty Olenderek.
E.Leclerc Radomka Radom – DPD Legionovia Legionowo 2:3 (25:27, 25:14, 19:25, 25:14, 12:15)
E.Leclerc Radomka Radom: Skrzypkowska, Grabka, Bałucka, Bączyńska, Ponikowska, Szczepańska, Drabek (libero) oraz Biała, Kapturska, Borawska
DPD Legionovia Legionowo: Jasek, Olenderek, Polak, Górecka, Wójcik, Kicka, Adamek (libero) oraz Skorupa, Tanner, Pickrell, Jasek.
