Zespół prowadzony przez Alessandro Chiappiniego w ramach dziewiętnastej kolejki spotkań TAURON Ligi zmierzył się w piątek (18 lutego) na wyjeździe z BKS BOSTIK Bielsko-Biała. Obydwie ekipy mogły niejednego kibica, który oglądał to spotkanie przyprawić a zawał serca, tak dużo działo się w tym spotkaniu. Nie brakowało dramatycznych zwrotów akcji. Po pięciosetowym thrillerze to ostatecznie zawodniczki z Legionowa wygrały 2:3 (25:22, 15:25, 25:17, 21:25, 19:21). Dla podopiecznych Alessandro Chiappiniego było to już ósme spotkanie w tym sezonie zakończone tie-breakiem. Po ostatnim gwizdku sędziego Aleksandra Gryka odebrała nagrodę dla MVP meczu.
Piątkowy mecz w Bielsku-Białej zapowiadał się bardzo emocjonująco. Gospodynie miały za sobą dobrą passę pięciu zwycięstw z rzędu w lidze m.in. z aktualnymi Mistrzyniami Polski Grupą Azoty Chemik Police. Natomiast Legionovia jak na razie ma bardzo udany sezon mając na swoim koncie przed piątkowym spotkaniem czternaście zwycięstw i tylko cztery porażki. Zarówno kibice w Bielsku-Białej jak i Legionowie zacierali ręce licząc na dobre i widowiskowe spotkanie. Jedno jest pewne, emocji w tym spotkaniu nie zabrakło.
Początek pierwszej odsłony tego spotkania był wyrównany o czym może świadczyć wynik 5:5. Jednak od stanu 8:7 to gospodynie zaczęły przejmować inicjatywę i coraz bardziej powiększały swoją przewagę o czym świadczą rezultaty 14:11 i 20:16. Legionowianki starały się odmienić losy tego seta i zmniejszyły prowadzenie gospodyń do stanu 22:21, jednak to zawodniczki z Bielska-Białej ostatecznie triumfowały wygrywając 25:22.
W drugim secie spotkanie było wyrównane tylko do stanu 3:3. Od tego momentu do podopieczne Alessandro Chiappiniego zaczęły zdobywać przewagę dzięki dobrej grze podczas serwowania i ataku. Legionowianki szybko odskoczyły do stanu 6:3 i zaczęły narzucać swoje warunki. W pewnym momencie zawodniczki Novii prowadziły już 14:8. Gospodynie starały się odrobić straty jednak siatkarki z Legionowa kontrolowały tego seta ostatecznie wygrywając go 25:15 po ataku Olivii Różański.
Obraz gry w trzecim secie w porównaniu z poprzednim zmienił się diametralnie. Tym razem to zawodniczki z Bielska-Białej szybko objęły prowadzenie 6:3 i zaczęły narzucać swój styl gry. Podopieczne Alessandro Chiappiniego zmniejszyły prowadzenie gospodyń do stanu 10:9 jednak bielszczanki znowu szybko powiększyły przewagę do stanu 19:13. Ostatecznie gospodynie zwyciężyły w trzecim secie 25:17.
W czwartej odsłonie tego spotkania przyjezdne czując, że mecz zaczyna im się wymykać z rąk od razu przystąpiły do ataku obejmując prowadzenie 7:4. Bielszczanki potrafiły wyrównać na 10:10, jednak chwilę później podopieczne Alessandro Chiappiniego odskoczyły na 16:13. Gospodynie nie podłamały się i ponownie doprowadziły do wyrównania, tym razem do stanu 17:17. Od tego momentu to jednak legionowianki były górą przejmując kontrolę i wygrywając ostatecznie czwartego seta 25:21.
Kibiców czekał więc tie-break. Piąta odsłona mogła przyprawić o zawał serca niejednego kibica, ponieważ sytuacja zmieniała się w nim jak kalejdoskopie. Początkowo prowadzenie 3:1 objęły zawodniczki Legionovii. Gospodynie potrafiły jednak wyrównać do stanu 4:4. Kolejne upływające minuty w Bielsku-Białej to zacięta gra punkt za punkt, o czym mogą świadczyć wyniki 7:7 i 10:10. W pewnym momencie bielszczanki wykorzystały swoją szansę i doprowadziły do stanu 14:12. Podopieczne Alessandro Chiappiniego pokazały jednak charakter i obroniły dwie piłki meczowe. Mecz musiał być rozstrzygnięty w walce na przewagi. Okazało się, że lepiej w tej fazie zaprezentowały się legionowianki wygrywając 21:19 i całe spotkanie 3:2.
Dzięki zwycięstwu 3:2 nad BKS BOSTIK Bielsko-Biała podopieczne Alessandro Chiappiniego zainkasowały dwa punkty. Dla zawodniczek z Legionowa było to już ósme spotkanie z tie-breakiem, z czego siedem siatkarki Novii potrafiły rozstrzygnąć na swoją korzyść. Po piątkowym spotkaniu podopieczne Alessandro Chiappiniego zajmują trzecie miejsce w lidze mając na swoim koncie 39 oczek. Zajmująca czwarte miejsce ekipa ŁKS Commerceron Łódź traci do Legionovii dwa punkty, ale ma o jeden mecz rozegrany mniej. Najbliższe spotkanie ligowe siatkarki IŁ Capital Legionovii Legionowo rozegrają na własnym parkiecie 6 marca. Legionowianki czeka bardzo trudne spotkanie z liderkami tabeli – Develpres Bella Dolina Rzeszów. Jednak wcześniej, bo już 27 lutego podopieczne Alessandro Chiappiniego zmierzą się na wyjeździe w Pucharze Polski z Grupą Azoty Chemik Police.
BKS BOSTIK Bielsko-Biała – IŁ Capital Legionovia Legionowo 2:3 (25:22, 15:25, 25:17, 21:25, 19:21)
TAURON MVP: Aleksandra Gryka
BKS BOSTIK Bielsko-Biała: Polak, Orvosova, Kazała, Szlagowska, Pierzchała, Świrad, Drabek (libero), Mazur (libero), Borowczak, Chmielewska, Łyszkiewicz.
IŁ Capital Legionovia Legionowo: Grabka, Silva, Różański, Erkek, Gryka, Stefanik, Lemańczyk (libero), Szczyrba, Damaske, Dąbrowska, Szymańska.
