Legionovia Legionowo wybrała się na północ Polski na spotkanie Atomem Trefl, które zostało rozegrane w Hali 100-lecia w Sopocie. Legionowskie siatkarki przed rozpoczęciem 6. kolejki zanotowały na swoim koncie jedną wygraną i cztery przegrane. Atom na koncie miał dwa wygrane mecze przy trzech porażkach.
W pierwszym secie wspaniałą dyspozycję pokazała Monika Bociek, która zdobywała punkty w ataku, a do tego dołożyła trzy punkty po udanych zagrywkach. Jeszcze do stanu 12:9 lepiej prezentowały się „Atomówki”, ale potem nastąpił dobry okres gry „Strzałek”, które zaczęły powiększać przewagę i ostatecznie wygrały inauguracyjnego seta w tym spotkaniu 25:21.
Były na fali. Prowadziły, ale Atom opanował nerwy
Drugi set zaczął się dobrze dla Legionovii. Dwa razy udało się zatrzymać blokiem Magdalenę Damaske i podopieczne Roberta Strzałkowskiego prowadziły 6:2. Od razu zareagował szkoleniowiec Atomu Piotr Matela, biorąc przerwę na żądanie dla swojego zespołu. Opłaciło się. Atom zaczął grać zdecydowanie lepiej i szybko po przerwie doprowadził do remisu 7:7. Od stanu 9:9 sopocianki złapały właściwy rytm gry i zaczęły wyraźnie prowadzić. Z remisowego stanu zrobiło się 17:10. Taką przewagę było już ciężko odrobić. Atom wygrał wyraźnie drugiego seta 25:19 po bloku Damaske, która zrewanżowała się za wcześniejsze niepowodzenia.
Masakra w trzecim secie!
Nie tego spodziewali się kibice legionowskiego klubu w secie numer trzy. Legionovia ani razu w tej części gry nie prowadziła. Całkowicie oddała inicjatywę „Atomówkom”, a te z każdą akcją powiększały przewagę. Dziesięciopunktowa przewaga zaczęła utrzymywać się od stanu 19:9. Gospodynie wygrały 25:15 i wydawać się mogło, że w kolejnym secie potwierdzą swoje umiejętności.
Odbiły się od dna, doprowadziły do tie-breaka!
Niepowodzenia w dwóch poprzednich setach mogły głęboko wpłynąć na psychikę legionowianek. Te jednak podniosły się z kolan i postawiły się wicemistrzyniom Polski. Tak jak w trzecim secie sopocianki nie dały objąć prowadzenia legionowiankom, tak te nie pozwoliły na to samo w partii numer cztery. Od początku seta popełniały mniej błędów, co pozwoliło na objęcie prowadzenia, które utrzymywało się na poziomie trzech, czterech punktów. W końcówce seta Legionovia uwidoczniła swoją przewagę i wygrała 25:17, po asie serwisowym Alicji Grabki.
Tie-break zadecydował
Początek decydującego seta to walka punkt za punkt. Od stanu 3:3 jednak trzy kolejne padły łupem sopocianek. Legionovia zaczęła odrabiać straty i na przerwę na zmianę stron Atom prowadził zaledwie jednym punktem. Przy stanie 9:9 znów lepszy okres gry zanotowały „Atomówki”, które znów wyszły na trzypunktowe prowadzenie 12:9. I nie oddały go już do końca, wygrywając 15:13. Legionovia znad morza przywiezie tylko jeden punkcik.
Atom Trefl Sopot – Legionovia Legionowo 2:2 (21:25, 25:19, 25:15, 17:25, 15:13)
Legionovia Legionowo: Korabiec (l), Pacak, Grzelak, Rasińska, Wawrzyniak, Mikołajewska, Chojnacka, Połeć, Grabka, Bociek, Adamiak (l), Alagierska, Bączyńska, Skiba.
