Jabłonna. Pijany rowerzysta jechał ulicą Partyzantów w Chotomowie. Policja ukarała 47-latka mandatem w wysokości 2,5 tys. zł

policja

fot. adobe.stock

W środę (19 stycznia) przed godz. 18 w Chotomowie policjanci zatrzymali do kontroli drogowej rowerzystę. Okazało się, że 47-latek był pijany. Zgodnie z nowym taryfikatorem, który obowiązuje od 1 stycznia 2022 roku mężczyzna został ukarany mandatem w wysokości 2,5 tys. zł.

 

 

W środę policjanci w czasie patrolowania Chotomowa zatrzymali do kontroli rowerzystę, wobec którego zachodziło podejrzenie, że jechał ulicą Partyzantów pod wpływem alkoholu. – Funkcjonariusze Wydziału Ruchu Drogowego zatrzymali do kontroli drogowej rowerzystę. Zwrócił na siebie uwagę tym, że jechał szlaczkiem. Podczas rozmowy policjanci wyczuli od niego zapach alkoholu. Ich przypuszczenie, że cyklista jest nietrzeźwy potwierdziło badanie alkomatem. Urządzenie wykazało, że 47-latek wsiadł na rower mając blisko promil alkoholu w organizmie. Mężczyzna za popełnione wykroczenie został ukarany manatem w wysokości 2500 złotych. – informuje mł. asp. Agata Halicka z KPP w Legionowie.

 

 

Jest to już kolejny pijany rowerzysta, który został ukarany mandatem w wysokości 2,5 tys. zł na terenie powiatu legionowskiego po wejściu w życie od 1 stycznia nowego taryfikatora mandatów karnych. – Rowerzysta może być sprawcą tragicznych wypadków. Ciągle słyszymy o nietrzeźwych rowerzystach wyjeżdżających przysłowiowym wężykiem sprzed sklepów, czy też barów. Stwarzają oni realne zagrożenie nie tylko dla siebie, ale także dla innych uczestników ruchu drogowego. Taki rowerzysta jest nieobliczalny w momencie, kiedy go wyprzedzamy. Uciekając przed zderzeniem z nietrzeźwym rowerzystą kierowca samochodu może wjechać do rowu lub uderzyć w drzewo, co z kolei może spowodować poważną tragedię. Dlatego też dla nietrzeźwych kierowców, także rowerzystów, nie może być żadnej tolerancji. – dodaje mł. asp. Agata Halicka.