Jabłonna. Wybił szybę w mieszkaniu byłej partnerki i zdemolował wnętrze. 28-letniemu mieszkańcowi Warszawy grozi 5 lat więzienia

man holding chair near screaming wife at home

Przemoc domowa (fot. adobe.stock)

Kilkanaście dni temu w nocy na terenie gminy Jabłonna policjanci zatrzymali mężczyznę, który wybił szybę do mieszkania byłej partnerki, następnie wszedł przez okno i kłócił się z kobietą a na koniec zdemolował wnętrze lokalu. Teraz 28-letniemu mieszkańcowi Warszawy grozi do 5 lat pozbawienia wolności.

 

 

8 lutego przed godz. 2 dyżurny Komisariatu Policji w Jabłonnie otrzymał zgłoszenie o mężczyźnie, który wybił szybę w oknie jednego z mieszkań a następnie wszedł do środka, gdzie kłócił się z byłą partnerką. Na miejsce zadysponowano patrol policji. – Mundurowi natychmiast udali się pod wskazany adres , gdzie zastali zgłaszającą oraz jej byłego partnera. 47-latka poinformowała, że mężczyzna przyszedł w nocy i próbował wejść do jej mieszkania, kiedy ta nie otwierała wyszedł na zewnątrz budynku i wybił szybę w drzwiach balkonowych. Po tym jak wszedł do mieszkania zaczął się awanturować i niszczyć rzeczy znajdujące się w pomieszczeniu. Policjanci natychmiast zatrzymali 28-letniego mieszkańca Warszawy. W chwili zatrzymania mężczyzna był nietrzeźwy. Badanie wykazało u niego ponad 2,2 promila alkoholu w organizmie. Podejrzany trafił do policyjnego aresztu. – informuje mł. asp. Agata Halicka z Komendy Powiatowej Policji w Legionowie.

 

 

Mężczyzna usłyszał dwa zarzuty

Po wytrzeźwieniu zatrzymany mieszkaniec Warszawy usłyszał zarzuty. – Pokrzywdzona oszacowała powstałe zniszczenia na kwotę ponad 2500 złotych. Mężczyźnie już przedstawiono zarzuty zniszczenia, a także naruszenia miru domowego. Postępowanie w tej sprawie prowadzone jest pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Legionowie. – dodaje mł. asp. Agata Halicka.

28-letniemu mieszkańcowi Warszawy za zniszczenie cudzej rzeczy (art. 288 kodeksu karnego) i zakłócenie miru domowego (art. 193 kodeksu karnego) może teraz grozić kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności.