Jabłonna. Mieszkańcy organizują świąteczną pomoc sąsiedzką

paczka-swiateczna

Film "Paczka dla sąsiada"

 

Pospolite ruszenie otwartych serc w gminie Jabłonna. W szkołach uczniowie mobilizowali rodziców do zaangażowania się w akcję „Szlachetnej Paczki”.

Potem jeden z gminnych urzędników po raz kolejny zaraził swoich współpracowników oraz innych mieszkańców tą szlachetną ideą. Zebrano wiele darów. Po czym okazało się, że to nie koniec…

 

66% rodzin, które otrzymały pomoc w ramach akcji „Szlachetna Paczka”, ma dochody poniżej 300 zł na osobę. Wolontariusze zanim włączą kogoś do programu, odwiedzają rodziny, rozmawiają o ich potrzebach. Nie pomagają wszystkim. W 2013 r. spośród 23,2 tys. rodzin w całej Polsce pomocy odmówiono 6,2 tys. z nich. Wolontariusze po rozmowach z rodziną lub osobą tworzą listę jej potrzeb. Zwykle są to rzeczy, które są niezbędne do godnej egzystencji. Na każdej liście znajdują się produkty spożywcze. Choć zbieranie darów w ramach „Szlachetnej paczki” docbiegło w tym roku końca, w naszej gminie powstają bliźniaczo podobne akcje.

Empatyczni druhowie

Strażacy w OSP w Chotomowie postanowili, że chcieliby w tegoroczne święta pomóc swoim najbardziej potrzebującym sąsiadom. – W trakcie jednej z rozmów w strażnicy poruszyliśmy ten temat. Pomyśleliśmy – idą święta i wiemy, że niektórym jest ciężko. Dlaczego mielibyśmy nie pomóc? – mówi naczelnik Jacek Kalinowski. Przeprowadzono tzw. składkę. Okazało się, że udało się zebrać całkiem sporą kwotę – 2 tys. zł. W wyniku dyskusji strażacy doszli do wniosku, że zakupią z tych środków rzeczy do paczek dla dwóch wybranych rodzin. Aby wybrać najbardziej potrzebujących, poprosili o sugestię pracowników Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej w Chotomowie. Wytypowane rodziny mają po dwoje dzieci i żyją w bardzo skromnych warunkach. Dziecko w jednej z rodzin jest niepełnosprawne i wymaga szczególnej troski. Strażacy za zebrane pieniądze kupili przede wszystkim żywność, ponieważ tego tym ludziom brakuje. Będzie jednak również trochę słodyczy i misie strażackie, bo to w końcu święta. Paczki zostaną wręczone w najbliższy weekend.

Kiełkuje nowa inicjatywa

Podobnie było w przypadku zawiązującego się Stowarzyszenia Sąsiedzi, którego inicjatorem jest sołtys Dąbrowy Chotomowskiej Radomir Czauderna. Jedną z idei stowarzyszenia ma być sąsiedzka pomoc. Paczki z produktami ułatwiającymi godną egzystencję mają być w tym przypadku akcją nieustającą. Pierwsza rodzina, do której trafią dary, została również zarekomendowana przez pracownika GOPS. To rodzina z Chotomowa, która żyje w skrajnie biednych warunkach. Pracownik GOPS podkreśla, że dawno nie spotkał się z tak trudnym warunkami życia spowodowanymi niekorzystnymi kolejami losu, na które członkowie rodziny nie mieli żadnego wpływu. Rodzina składa się z trzech członków – rodziców i 14 letniej córki. Ich miesięczny dochód wynosi 1200 zł.

„Paczka dla sąsiada”

Sołtys Radomir Czauderna apeluje o przyłączenie się do akcji, która została nazwana ”Paczka dla sąsiada”. Potrzeba przede wszystkim produktów żywnościowych. Ponadto przydałaby się odzież dla dziewczynki ( 170 cm wzrostu, szczupła budowa ciała) i jej mamy (rozmiar S). Mogą to być również ubrania używane, ale  niezniszczone. Pamiętajmy, że to prezent, a ubodzy ludzie też mają swoją godność. Na liście potrzeb znajdują się także: plecak, artykuły szkolne, zeszyty, środki chemiczne i higieniczne. Niezbędny jest również opał. Można także dodać coś od serca, np. słodycze, kosmetyki. Jeśli ktoś nie ma czasu na zakupy, może wrzucić datek do puszki sołtysa. Każda kwota i każdy dar ma znaczenie. Zarówno jedno jak i drugie można przynosić bezpośrednio do domu sołtysa Dąbrowy Chotomowskiej, na ul. Kolejową 36A (przy tartaku).

Kiedy zbliżają się Święta Bożego Narodzenia i tak często życzymy sobie radości, warto pamiętać o tym, że jak twierdził Erich Fromm „dawanie samo w sobie jest doskonałą radością”.