Rozmowa z leśniczym Markiem Sapiejewskim ze szkółki w Skierdach – Drzew nam nie zabraknie

marek-sapijewski

Marek Sapijewski

Skąd się biorą drzewa w lesie? Mogą na przykład pochodzić z należącej do Lasów Państwowych szkółki kontenerowej w Skierdach. Gospodarzem tego miejsca jest leśniczy Marek Sapiejewski. Pod jego okiem powstaje tu 3,5 miliona sadzonek rocznie. Przede wszystkim drzew iglastych: sosen, świerków i modrzewi ale też dębów, buków, brzóz, lip czy klonów.

Jak wygląda produkcja sadzonek metodą kontenerową?

Nasiona, które wykorzystujemy do produkcji sadzonek, są zbierane w specjalnych drzewostanach nasiennych i przechowywane w chłodni w dużych słojach i pojemnikach. W temperaturze (-)3OC mogą czekać nawet kilka lat. Wiosną w trzech kampaniach są wysiewane automatycznie do plastikowych kontenerów, tzw. kaset. Po zejściu z taśmy kasetki trafiają na trzy tygodnie do bloku cieplarnianego, gdzie przy optymalnej wilgotności i temperaturze kiełkują już po 6 dniach. Potem wystawiamy je na zewnątrz, gdzie przy użyciu rampy deszczującej są zraszane, nawożone i chronione środkami ochrony roślin przed chorobami grzybowymi. Na polach hodowlanych pozostają do jesieni lub wiosny następnego roku, skąd wyjeżdżają ciężarówkami do lasu.

 

 

W naturze proces ten przebiega w mniej skoordynowany sposób. Jakie są więc zalety wytwarzania sadzonek metodą kontenerową?

Pomimo tego że szkółka kontenerowa wyglądem przypomina fabrykę, to prace, które w niej wykonujemy, są odzwierciedleniem procesów naturalnych. Trzeba pamiętać, że działamy na „żywym organizmie”

Mamy możliwość stosowania nasion najwyższej jakości (w I klasie). Co roku przed siewem wszystkie nasiona, jakie chcemy użyć do produkcji sadzonek, są poddawane ocenie w warunkach laboratoryjnych, by potwierdzić ich wysoką jakość.

Sadzonki kontenerowe posiadają zwiększoną ilość najcieńszych korzeni, które są istotne przy pobieraniu wody z gleby. Dodatkowo możemy sadzonki „zaszczepić” grzybem mikoryzowym, przez co kilkukrotnie zwiększamy powierzchnię czynną korzeni oraz podnosimy ich odporność.

Inna ważna zaleta to krótki czas produkcji. W szkółce kontenerowej sadzonka jest gotowa do sadzenia już kilka miesięcy od wysiewu. Uzyskuje ona w czasie jednego sezonu parametry sadzonki dwuletniej (czas produkcji zmniejszony o połowę). Dzięki temu możemy szybko dostarczyć drzewka do uzupełnienia drzewostanów dotkniętych klęską żywiołową, np. chorobą lub pożarem.

Generalnie sadzonki kontenerowe są przeznaczone na najcięższe warunki np. tereny porolne, zdegradowane, zanieczyszczone emisjami przemysłowymi, poklęskowe itd. Dzięki bryłce korzeniowej mają lepszy start, możemy je zabezpieczyć przed chorobami grzybowymi i szkodami ze strony owadów. Łatwiej jest też uniknąć błędów przy sadzeniu. W terenie przyjmuje się nawet 95% sadzonek.

Rzeczywiście to szybki proces, ale na pewno również intensywny. W ciągu kliku wiosennych miesięcy powstaje tu parę milionów sadzonek.

W tym okresie pomaga mi sprawdzona ekipa pracowników. Zlecam i odbieram poszczególne prace w odpowiednim czasie, nadzoruję kolejne etapy produkcji i jestem odpowiedzialny za efekt końcowy. Nie możemy sobie pozwolić na straty w produkcji, a małe roślinki są delikatne i narażone na zmiany temperatur, awarie sprzętu, szkodniki lub choroby. Czasem muszę przyjechać do szkółki na noc, by kontrolować stan sadzonek i w razie potrzeby wykonywać zabiegi ochronne.

Za to kiedy późnym latem patrzę na rozległy zielony dywan młodych drzewek na polach hodowlanych, czuję satysfakcję. Wiem, że wszystko się udało.

Słuchając Ciebie nie mam wątpliwości, że lubisz swoją pracę – opowiadasz o niej z prawdziwą pasją.

Choć część moich obowiązków to zadania biurowe, w moim zawodzie nie ma miejsca na nudę i monotonię. Każdy okres w roku to inne wyzwania i obowiązki. Dużą zaletą jest oczywiście bliskość natury. Cieszą mnie też kontakty z ludźmi, którzy tak jak ja zajmują się w Polsce szkółkarstwem.

A jeśli chodzi o opowiadanie, to również element mojej pracy. Praktycznie przez cały rok gościmy w szkółce liczne wycieczki szkolne, studentów i delegacje, również zagraniczne. Edukacja to jeden z priorytetów Lasów Państwowych.

To dobrze, bo wielu miłośników natury martwi się o kondycję lasów w Polsce – szczególnie o ich wycinanie i nadmierną eksploatację.

Niepotrzebnie. Dzięki realizacji „Krajowego programem zwiększania lesistości” powierzchnia lasów w Polsce wzrasta (aktualnie 29,5%). Do 2020 roku obszary leśne osiągną 30% terytorium Polski, a w 2050 roku liczba ta wzrośnie do 33%.

A jak uspokoisz osoby zaniepokojone łysymi „plackami” po wycinkach w lesie?

Jedną z funkcji lasów gospodarczych jest dostarczanie drewna. Jest to surowiec ekologiczny i odnawialny, w przeciwieństwie np. do plastiku. Drewna potrzebujemy wszyscy. Wykonujemy z niego okna, drzwi, meble, zabawki a nawet całe domy. Nie zapominajmy o roli drewna w sztuce – rzeźby i instrumenty muzyczne. Kto nie lubi posiedzieć w zimowy wieczór w fotelu przy kominku? Leśnicy gospodarujący drzewostanami racjonalnie korzystają z zasobów dbając o utrzymanie równowagi ekosystemu. W miejscu wycinki zgodnie z prawem w ciągu dwóch lat pojawią się nowe nasadzenia.

I tu wracamy do początku, czyli do szkółki w Skierdach. Dziękuję Ci za spotkanie i gratuluję zawodu. Mam nadzieję, że efekty Twojej pracy będą cieszyły oczy i płuca okolicznych mieszkańców jeszcze przez wiele lat.

Agnieszka Wójcik