Legionowo. Kolejne zagrożenie pożarem w bloku na Osiedlu Młodych. Powodem znowu przypalona potrawa

Interwencja straży pożarnej i policji w bloku przy Olszankowej (fot. Czytelnik)

Interwencja straży pożarnej i policji w bloku przy Olszankowej (fot. Czytelnik)

W sobotę (6 stycznia) po godz. 23 straż pożarna i policja interweniowały w Legionowie w bloku przy ulicy Olszankowej. W budynku doszło do silnego zadymienia, dlatego zachodziła obawa wybuchu pożaru w jednym z mieszkań. Okazało się jednak, że za taki stan rzeczy odpowiadała przypalona potrawa przez jednego z mieszkańców. Jak mówią sąsiedzi to kolejne takie zdarzenie w tym mieszkaniu.

 

 

Informację o zadymieniu w jednym z bloków w Legionowie służby ratownicze odebrały o godz. 23. – Na miejsce zadysponowano łącznie trzy zastępy straży pożarnej z JRG Legionowo i patrol policji. –  poinformował Gazetę Powiatową dyżurny stanowiska kierowania Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Legionowie.

 

 

Jak dodał dyżurny KP PSP w Legionowie, po przybyciu służb ratowniczych na miejsce zdarzenia okazało się, że zapach spalenizny i zadymienie były obecne w jednym z bloków przy ulicy Olszankowej. Strażacy i policjanci szybko zlokalizowali, z którego mieszkania wydobywało się zadymienie.

Po dłuższym dobijaniu się do lokalu drzwi otworzył w końcu mężczyzna, który tam mieszka. Po wejściu służb ratowniczych do środka szybko okazało się, że zadymienie wydobywało się z kuchni, gdzie doszło do spalenia potrawy w garnku. Strażacy natychmiast przelali wodą spalony garnek.

Na szczęście ogień nie zdążył się rozprzestrzenić. Nikt nie doznał obrażeń w wyniku tego zdarzenia. Służby ratownicze prowadziły swoje działania w bloku przy ulicy Olszankowej do godz. 23:40.