10 grudnia w legionowskim ratuszu odbyło się posiedzenie Komisji Rozwoju Miasta, na którym omawiano projekt przebudowy układu komunikacyjnego ulic Jana III Sobieskiego-Krakowskiej z ulicami Parkową i Lwowską oraz ulicy Jagiellońskiej.
Projekt prowadzony przez Starostwo Powiatowe ma być współfinansowany z Narodowego Programu Przebudowy Dróg Lokalnych. Zmiana liczby miejsc parkingowych, dodatkowe pasy drogowe, budowa ronda wzbudziły gorącą dyskusję. Radni legionowscy poczuli się urażeni tym, że nikt wcześniej nie konsultował z nimi zmian w centrum Legionowa, a Legionowianie zostaną postawieni przed faktem dokonanym.
Przy Błękitnym Centrum
Ulica Jagiellońska zostanie poddana liftingowi, który według starostwa ma poprawić bezpieczeństwo dla kierujących samochodami oraz dla pieszych. Badania przepływu pojazdów były podstawą do decyzji o utworzeniu dodatkowego pasa na skrzyżowaniu ulic Jagiellońska i Piłsudskiego. – Jakim kosztem prawoskręt? Kosztem chodnika? – pytał zaniepokojony Mirosław Pachulski, który zwrócił uwagę na zmniejszenie liczby miejsc parkingowych. Andrzej Piętka i Ryszard Brański również zaprotestowali przeciw likwidacji parkingu przy budynku, gdzie istnieje wiele punktów handlowych. Radni zarzucili urzędnikom ze starostwa, że takie rozwiązanie spowoduje utrudnienia dla małych lokalnych firm, którym w dobie kryzysu i tak trudno utrzymać się na rynku. Jednak likwidacja chodnika i skarpy pod pawilonami handlowymi, by utworzyć tam parkingi, prawdopodobnie nie może być wykonana, ze względu na przepisy oraz brak miejsca.
Nerwowo o parkingach
Bardzo krytycznie do przedstawionych propozycji podszedł Janusz Klement. Zażądał jasnych informacji pokazujących liczbę nowych miejsc parkingowych. Według niego sytuacja w centrum miasta teraz i tak pozostawia wiele do życzenia. – Tak naprawdę nie mamy o czym dyskutować. Możemy popatrzeć, jak jest zaprojektowane. Dziękujemy bardzo – mówił wzburzony na temat braku możliwości zmian w projekcie. Radni zaprosili przedstawicieli starostwa na spacer, by wskazać ulicę Reymonta, gdzie powstaje nowy supermarket oraz na teren kliniki medycznej, która dysponuje według nich „pseudoparkingiem”.
Radni chcą zmian
Radni zwrócili się też z prośbą o utworzenie ścieżki rowerowej na Jagiellońskiej aż do ulicy Warszawskiej. – Ścieżka rowerowa kończy się za policją, miała być połączona z Sobieskiego – przypomniał Janusz Klejment o obietnicach poprowadzenia jej do centrum miasta. Radni zaproponowali również utworzenie parkingu pod Błękitnym Centrum, tam gdzie obecnie jest chodnik. Prezydent Lucjan Chrzanowski obiecał, że wnioski radnych zostaną poddane analizie, jednak nie potrafił odpowiedzieć, czy są szanse na wprowadzenie tych zmian.
Bezpieczniej pod szkołą
Przy Szkole Podstawowej nr 2 powstanie przystanek autobusowy z zatoką oraz obustronny chodnik i ścieżka rowerowa. Mirosław Pachulski upomniał się w imieniu rodziców uczniów o zapewnienie bezpieczeństwa dla dzieci i powstanie azylu przy przejściu niedaleko szkoły. Prosił również o postawienie słupków z łańcuchami. Janusz Klejment zgłosił wniosek o usunięcie betonowego słupa, który stoi na rogu skrzyżowania ulic Parkowej i Jagiellońskiej.
Rondo na Sobieskiego
W ramach robót przebudowany ma zostać ponad stumetrowy odcinek ciągu ulic Sobieskiego – Krakowska, od skrzyżowania z Parkową do ul. Lwowskiej. – Tam, zgodnie z projektem przebudowy powstać ma cztero-wlotowe skrzyżowanie, z wydzielonymi prawo i lewoskrętami. Inwestycja, której głównym celem jest poprawa komfortu jazdy i bezpieczeństwa, obejmie również budowę miejsc parkingowych oraz zastosowanie rozwiązań, dzięki którym w najbardziej niebezpiecznych miejscach ruch pieszy zostanie maksymalnie odseparowany od kołowego – opowiada o zmianach rzecznik prasowy starostwa Joanna Kajdanowicz. – Rondo na skrzyżowaniu ul. Parkowej z ul. Sobieskiego będzie miało średnicę zewnętrzną 40 metrów, na 3 wlotach do ronda wybudowane zostaną przejścia dla pieszych z azylami, wyspa centralna będzie nieprzejezdna – informuje o szczegółach inwestycji rzecznik.
Protest radnych
Zarzuty radnych dotyczyły przede wszystkim braku konsultacji społecznych przy tworzeniu projektu. Nie wiadomo, czy zmiany zgłoszone przez radnych będą mogły być zrealizowane. Te, które mieszczą się w pasie drogowym zostaną wzięte pod uwagę. Inne mogą być wykonane jako dodatkowa inwestycja realizowana na przykład w trybie specustawy. – Projekt przebudowy był wielokrotnie konsultowany z przedstawicielami Miasta Legionowo, a jego założenia powstały w oparciu o uwagi użytkowników drogi, radnych i władz miasta. Zmiany w projekcie są możliwe, natomiast ich zakres będzie wynikał z możliwości, jakie daje prawo budowlane oraz warunki umowy o dofinansowaniu inwestycji – zapewnia Joanna Kajdanowicz. Cała przebudowa będzie kosztować kilka milionów. 50% kosztów (do 3 mln zł) będzie uzyskane dzięki dotacji tzw. schetynówek, o które postarał się starosta. Urząd Miasta Legionowo będzie współuczestniczył finansowo w tym projekcie.
Będą utrudnienia
Przetarg na wykonanie robót odbędzie się prawdopodobnie w pierwszym kwartale 2013 roku. Urzędnicy obiecują, że prace przy newralgicznych punktach będą prowadzone w czasie, kiedy ruch będzie mniejszy, czyli w okresie wakacyjnym.
Iwona Wymazał
