Madlena Kratiuk z Legionowa powołana na Mistrzostwa Europy… Przeszkodą brak pieniędzy

Madlena Kratiuk

Madlena Kratiuk ma szansę na start w Mistrzostwach Europy (fot. arch. prywatne)

Madlena Kratiuk trenująca trójbój siłowy została powołana w ostatniej chwili na Mistrzostwa Europy w Wyciskaniu Sztangi, które odbędą się w Czechach na początku sierpnia. Jednak są przeszkody, które mogą spowodować, że legionowianka może na upragnione mistrzostwa nie pojechać.

Pytamy najsilniejszą nauczycielkę w powiecie legionowskim – dlaczego?

 

– Dosłownie o powołaniu dowiedziałam w ostatniej chwili, nic się na to nie zanosiło. Jednak niedawno otrzymałam telefon od trenera kadry, że mam szansę na występ w Mistrzostwach Europy w Wyciskaniu Sztangi. Niestety przeszkodą jest wymiar finansowy. Niestety nie stać mnie w tej chwili na taki wyjazd, który może być startem życia. Niestety start u naszych południowych sąsiadów nie jest całkowicie dofinansowany przez Polski Związek Kulturystyki, Fitness i Trójboju Siłowego. Na dniach dowiem się, czy dostanę jakiekolwiek dofinansowanie ze związku – żali się sympatyczna legionowianka.

Poszukiwany sponsor 

Postanowiliśmy zaapelować do lokalnych firm znajdujących się na terenie powiatu legionowskiego, by wspomogli start Madleny Kratiuk w Mistrzostwach Europy. Opłaty dotyczą wpisowego plus kontrola antydopingowa, przejazd i dwa noclegi – to koszt około 1000zł. Do tego „siłaczka” z Legionowa musi zmienić sprzęt na obowiązujący określony specjalnymi przepisami. To kolejny koszt, który powinien zamknąć się w kwocie 800zł. Mamy nadzieję, że znajdą się w naszym mieście lub powiecie firmy czy osoby, które mogą wspomóc sportowca, a zarazem lokalną nauczycielkę WF. W razie wyrażenia chęci pomocy, prosimy o szybki kontakt z redakcją Gazety Powiatowej.

Poprosiliśmy Madlenę, by opowiedziała nieco o swojej dyscyplinie sportu oraz o tym, jak wyglądają jej treningi.

Jak wyglądają Twoje przygotowania do zawodów?

Przygotowania są dość ciężkie, zarówno pod względem intensywności, jak i spraw logistycznych. Muszą w to być zaangażowane dodatkowe osoby, które pomogą mi w asekuracji i zakładaniu specjalistycznego ubrania, w który sam zawodnik nie da rady się ubrać. W weekendy odbywam trening z trenerem kadry w Warszawie, konsultujemy postępy i plan treningowy. Natomiast na co dzień w  tygodniu trenuję w siłowni lokalnej w Legionowie, głównie wieczorami, tak aby moi pomocnicy (zwykle tata lub przyjaciółka) zgrali się w jednych ramach czasowych. Na siłownię przychodzę zawsze z dwoma wypchanymi  torbami, w jednej spakowany jest standard na siłownię: ubranie, ręcznik, mydełka, buty sportowe, a w drugiej sprzęt: buty trójbojowe, pasy, koszulka, i duża butla z wodą. Dużo osób się pyta, czy mam takie potrzeby nawadniania…   Od razu powiem, że nie mam, butla służy mi do wspomagania techniki mostkowania podczas tego boju. Technika jest niezmiernie ważna, ponieważ siła rośnie do pewnego momentu, dalej idzie technika, czyli sposób wykonania danego zadania ruchowego, ułożenie rąk, pleców itd. Trening odbywam w kolejności nam znanej, czyli: rozgrzewka ogólna i specjalistyczna. Jeżeli przygotowuję się tylko do zawodów z wyciskania sztangi, to głównie tę konkurencję trójboju szlifuję, plus ćwiczenia na mięśnie wspomagające i stabilizujące. Jeżeli przygotowuję się do trójboju siłowego, to w tygodniu treningowym muszę uwzględnić konkurencje tj. martwy ciąg i przysiad ze sztangą na barkach.

A jeśli chodzi o sam sprzęt? Wydaje się, że potrzeba tylko sztangi i można trenować. To chyba jednak błędne założenie?

W trójboju siłowym i wyciskaniu sztangi leżąc, podobnie jak i w wielu innych dyscyplinach, wykorzystuje się sprzęt wspomagający. Każdy sportowiec wspomaga się tym, co jest dozwolone i przy tym przynosi korzyści w jego dyscyplinie sportowej. I tu trochę historii: Sprzęt wspomagający w różnej formie istnieje nie od dziś, a od 2,5 tysiąca lat! Jak to się zaczęło? Przytoczę dobrze znany nam przykład, gdy w czasach starożytnych Igrzysk Olimpijskich w Grecji zawodnicy, aby osiągnąć lepszy rezultat w skoku w dal z miejsca, dokonywali skoku z ciężarkami trzymanymi w rękach.  A jak to się odbywa w trójboju siłowym i wyciskaniu sztangi leżąc? Istnieją specjalnie zaprojektowane jednolite sprzęty wspomagające tj: pasy, buty, kostium, bandaże, skarpety do martwego ciągu, opaski na nadgarstki oraz koszule do wyciskania. Umiejętne wykorzystanie takiego wspomagania umożliwia poprawienie wyniku, a nawet ustalenie rekordu w danym boju. Z czasem sprzęt się zużywa i należy go wymieniać. Jednak trudno jest uzyskać chętnych sponsorów do jego wymiany.

Dlaczego tak trudno o sponsorów?

Po pierwsze jest to mało znana dyscyplina sportu, po drugie nie jest ona masowa i widowiskowa jak np. gry zespołowe. Najczęściej zawodnik sam musi sobie opłacać wszystko włącznie z karnetem na siłownię, jeżeli odbywa treningi poza klubem. Dużo ludzi mówi, że to się nie opłaca, żebym poszła w sporty widowiskowe typu MMA, bo tam jest duże zaplecze sponsorów. Tylko po co? Nie pcham się do miejsc, których nie lubię. Będę walczyć o rozwój swojej dyscypliny sportowej w swoim mieście. Wiem, że jest tu dużo przychylnych jednostek, które mogłyby mi pomóc i innym zawodnikom z sąsiednich dyscyplin sportowych tj. Kulturystyka i Bikini Fitness, bo wiem, że i  tacy medaliści Mistrzostw Polski  zamieszkują nasze Legionowo.

Aktualizacja, godz. 14:30

Już kilka godzin po zamieszczeiu tego artykułu znaleźli się sponsorzy, którzy zdecydowali się pomóc Madlenie. Więcej TUTAJ