Wykonawca remontu Warszawskiej oddał pierwszą nitkę trasy. Ustalono nową organizację ruchu. Po jej wprowadzeniu korki w kierunku Zegrza sięgają do ronda w Jabłonnie.
Falstartem zakończyło się przeniesienie ruchu na nowo wybudowaną nitkę Warszawskiej. Najpierw kierowcy mieli nią pojechać od godziny 22.00 1 czerwca. Niestety po wpuszczeniu pierwszych samochodów na drogę okazało się, źe część zdezorientowanych kierowców w wyniku złego zabezpieczenia wyjazdów z Zakopiańskiej i Sielankowej nadal wjeźdźało na starą jezdnię. Doszło do duźego zamieszania pomiędzy inźynierami wykonawcy, robotnikami i kontrolerami GDDKiA. Na miejsce wezwano policję, która ostatecznie zadecydowała, źeby organizację ruchu poprawić i przesunąć otwarcie na następny dzień. – Często przeprowadza się takie próby, żle zadziałała sygnalizacja świetlna – mówi kierownik robót wykonawcy Mieczysław Ciupa.
Zakorkowali drogę w kierunku Zegrza
Nowa, tymczasowa organizacja ruchu zachowuje wszystkie dotychczasowe skręty. W kierunku Warszawy jest nawet lepiej ,bo oddano pasy do prawoskrętów, co upłynniło ruch. Niestety w kierunku Zegrza tworzą się gigantyczne korki. Strabag, realizujący budowę i ustalający organizację ruchu na jej czas, nie wyznaczył osobnych pasów do lewoskrętów. Kierowcy jadący z Warszawy i skręcający w lewo muszą czekać aź przejadą pojazdy z naprzeciwka, przez cały czas całkowicie blokują ruch w kierunku Zegrza. – Sam dzisiaj stałem w duźym korku – mówi kierownik robót Strabag. – Przy skrzyźowaniu z Sobieskiego jest trochę miejsca, nie ma duźej róźnicy w wysokościach nawierzchni i rozwaźymy moźliwość dobudowania pasa do lewoskrętu – odpowiada na naszą sugestię, by jednak coś w organizacji ruchu na skrzyźowaniu zmienić. Zmiany są konieczne, bo na razie ruch stoi głównie w godzinach porannego i wieczornego szczytu. Wkrótce jednak w drogę na północ kraju ruszą Warszawiacy i ruch będzie jeszcze bardziej nasilony.
Mieszkańcy sobie radzą
Mieszkańcy Legionowa o sprawie dyskutują na legionowskim forum gazeta.pl. Uźytkownik kka69 proponuje, źeby omijać korek w drodze z Warszawy skręcając w lewo na rondzie w Jabłonnie i na wysokości stacji Orlen zawrócić w ulicę Królewską. – Niestety mieszkańcy tych uliczek (Królewskiej i tej równoległej do Warszawskiej, w którą odbija duźo samochodów na światłach przed Legionowem) [drogi technicznej – przyp. red.] juź pisali do Prezydenta, czy nie da się coś zrobić z takim natęźeniem ruchu – odpisał uźytkownik polokokt.
Wykonawca nadal przewiduje koniec robót i oddanie ostatecznej organizacji ruchu z końcem lipca.
/KG/