Nieporęt. Bóbr zadomowił się w kałuży przy ul. Głównej w Józefowie. Zwierzaka odłowiono i wypuszczono w okolicy Kanału Żerańskiego

Bóbr, który utknął w kałuży w Józefowie fot. Stowarzyszenie Nasz Bóbr

Bóbr, który utknął w kałuży w Józefowie fot. Stowarzyszenie Nasz Bóbr

W środę (26 kwietnia) przed godz. 15 w Józefowie przy ulicy Głównej interweniowali druhowie z Ochotniczej Straży Pożarnej z Kątów Węgierskich, strażnicy gminni z Nieporętu, przedstawiciel Urzędu Gminy Nieporęt i członkowie Stowarzyszenia Nasz Bóbr. Okazało się, że pomocy potrzebował bóbr, który wybrał się na dalszą wędrówkę i utknął w dużej kałuży przy ruchliwej ulicy.

 

 

Służby ratownicze odebrały informację o bobrze, który miał potrzebować pomocy o godz. 14:41. – Na miejsce zadysponowano zastęp straży pożarnej z OSP Kąty Węgierskie, Straż Gminną z Nieporętu i pracownika zarządzania kryzysowego Urzędu Gminy Nieporęt. – poinformował Gazetę Powiatową dyżurny Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Legionowie.

 

 

Po przybyciu służb ratowniczych i przedstawiciela Urzędu Gminy Nieporęt na miejsce okazało się, że w dużej kałuży przy ruchliwej ulicy Głównej przebywał bóbr. Na miejscu obecni byli również przedstawiciele Stowarzyszenia Nasz Bóbr. Prawdopodobnie gryzoń wybrał się na przechadzkę związaną z wiosenną migracją i poszukiwaniem nowego siedliska. Niestety zwierzę wybrało przystanek przy ruchliwej ulicy i dość gęsto zabudowanej okolicy, co groziło np. jego potrąceniem przez przejeżdżające pojazdy, dlatego podjęta została decyzja o jego odłowieniu i przetransportowaniu w bezpieczne miejsce.

Służbom ratowniczym, pracownikowi Urzędu Gminy Jabłonna i członkom Stowarzyszenia Nasz Bóbr udało się odłowić bobra do klatki, a następnie gryzoń został przewieziony w okolice Kanału Żerańskiego, gdzie cały i zdrowy został wypuszczony na wolność. Służby ratownicze prowadziły swoje działania w Józefowie ponad godzinę.