W związku z nieustającymi opadami śniegu, wszystkie służby działające na terenie powiatu legionowskiego mają ręce pełne roboty. Strażacy usuwają powalone drzewa, energetycy usuwają awarie prądu, zaś policjanci pilnują lokalnych dróg.
W związku z nieustającymi opadami śniegu, służby ratunkowo-porządkowe działające w powiecie legionowskim mają ręce pełne pracy. Od wczorajszego popołudnia (30 listopada br.), strażacy usuwają powalone drzewa. – Do tej pory odnotowaliśmy 11 tego typu interwencji – mówią. Obciążone śniegiem drzewa albo pochylały się albo przewracały się na lokalne drogi. Do takich zdarzeń doszło m.in. na ulicach Jana Kazimierza w Stanisławowie Pierwszym i 600-lecia w Wieliszewie oraz na drogach krajowych w Legionowie i w Bolesławowie (gmina Serock). Strażacy wciąż walczą ze skutkami zimowej aury, przyznając jednak, iż w analogicznym okresie ubiegłego roku tego typu pracy mieli znacznie więcej.
Bez prądu
Opady śniegu spowodowały też wiele awarii prądu na terenie całego powiatu legionowskiego. – Informujemy, że w wyniku działań niekorzystnych warunków pogodowych na terenie działania PGE Dystrybucja występują ograniczenia w dostawach energii elektrycznej. Bez dostaw energii elektrycznej pozostaje ponad 105 tys. odbiorców. Najwięcej wyłączeń występuje na terenie działania rejonów energetycznych: Jeziorna, Legionowo, Kozienice, Mińsk Mazowiecki, Ostrołęka, Pruszków, Radom i Wyszków – czytamy w oficjalnym alercie umieszczonym na stronie internetowej PGE Dystrybucja S.A. Do poważnych uszkodzeń infrastruktury energetycznej doszło też we wszystkich wsiach leżących w gminie Nieporęt. Z przerwami w dostawie prądu muszą się liczyć mieszkańcy m.in. Nieporętu, Stanisławowa Pierwszego, Kątów Węgierskich, Rembelszczyzny, czy też Józefowa. Służby energetyczne na bieżąco starają się usunąć powstałe na skutek aury awarie. W niektórych przypadkach pomagają im strażacy. Chodzi tu zwłaszcza o sytuacje zagrożenia ludzkiego życia – wynikające z kilkugodzinnego braku prądu w wybranych domostwach. Tam, gdzie jest taka potrzeba, strażacy podłączają agregaty prądotwórcze.
Aby było bezpiecznie na śliskich drogach
Na szczęście, na drogach powiatu legionowskiego póki, co jest dosyć bezpiecznie. – Od czwartku (30 listopada br.) do chwili obecnej odnotowaliśmy tylko 2 niegroźne kolizje drogowe – informuje podkom. Emilia Kuligowska, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji (KPP) w Legionowie. Jednak panująca na zewnątrz aura zimowa i zalegające na drogach błoto pośniegowe nie sprzyjają swobodnej i wygodnej jeździe samochodem. Szyby aut muszą być czyste, oczyszczone reflektory włączone, zaś jazda wolniejsza i koniecznie z zachowaniem większej bezpiecznej odległości od innych pojazdów – to rady dla kierowców korzystających z legionowskich dróg podczas obecnych warunków pogodowych. – Padający śnieg, śliska jezdnia, szczególnie dla pieszych to poważne zagrożenie – apeluje rzeczniczka prasowa lokalnej policji. – Piesi zobowiązani są korzystać z chodników, a w razie ich braku z pobocza. Jeżeli nie ma pobocza pieszy może korzystać z jezdni pod warunkiem ustępowania miejsca jadącemu pojazdowi. Pieszy idący po poboczu lub jezdni obowiązany jest chodzić lewą stroną drogi – przypomina niezmotoryzowanym legionowianom podkom. Emilia Kuligowska z legionowskiej KPP.
