Serock liderem walki z banerową samowolą? Opracują lokalny kodeks krajobrazowy

smartcapture

Seroccy włodarze chcąc zapobiec reklamowej samowolce w przestrzeni publicznej, szykują się do opracowania lokalnego kodeksu krajobrazowego, który niewykluczone że swym zasięgiem obejmie i inne gminy powiatu legionowskiego. Proces tworzenia nowego prawa może potrwać około roku.

O zaśmiecaniu przestrzeni publicznej szpetnymi banerami i tablicami reklamowymi piszemy od kilku lat. Problem dotyczy nie tylko Legionowa, ale także coraz większych obszarów całego powiatu. Chaos reklamowy obecny jest wszędzie, nawet w takich miejscach, gdzie absolutnie być go nie powinno. Piękne tereny rozciągające się wokół Jeziora Zegrzyńskiego powinny być wizytówką powiatu legionowskiego, a nie śmietnikiem reklamowym.

Jeden kodeks dla całego powiatu?

Dyskusję na temat reklam w przestrzeni publicznej zdecydowali się rozpocząć seroccy włodarze. Pod koniec stycznia tamtejsi radni podjęli uchwałę obligującą ich do opracowania lokalnego kodeksu reklamowo-krajobrazowego. Przepisy mają przede wszystkim chronić serocki krajobraz i przeciwdziałać obniżaniu jego estetyki poprzez niekontrolowane lokowanie w nim reklam. Serockie prawo krajobrazowo-reklamowe ma być tworzone przy aktywnym udziale serocczan i w finale ma uporządkować zasady i warunki sytuowania na terenie tej gminy obiektów małej architektury, tablic i urządzeń reklamowych oraz ogrodzeń – ich gabarytów, standardów jakościowych oraz rodzajów materiałów budowlanych, z jakich mają być wykonane. Pomysłodawcy projektu uzależniają wysokość kosztów oraz czas tworzenia nowego prawa od partycypacji w nim pozostałych legionowskich samorządów. – Czy inicjatywa opracowania wspólnych, na szczeblu powiatu, założeń dla uchwał krajobrazowych we wszystkich samorządach powiatu legionowskiego, ma szansę powodzenia, musimy poczekać na to, z jakim odzewem spotka się nasza propozycja. Z naszego punktu widzenia współpraca ta mogłaby zakończyć się stworzeniem wzorcowego kodeksu reklamowego dla obszaru powiatu legionowskiego, który następnie poszczególne samorządy mogłyby dostosować do swoich indywidualnych uwarunkowań, jakie każda z gmin niewątpliwie posiada. Liczymy, że połączona praca kilku samorządów przyniesie efekt synergii, który przełoży się na jakość końcowego produktu tej współpracy, większą przejrzystość uwarunkowań realizacji inwestycji na terenie całego powiatu, a finalnie także obniżenie kosztów, jakie poszczególne samorządy poniosą na wdrożenie tego instrumentu – ocenia Jakub Szymański, szef referatu gospodarki gruntami, planowania przestrzennego i rozwoju w Urzędzie Miasta i Gminy (UMiG) w Serocku.

 

 

Jak nie razem, to w pojedynkę

Jeśli jednak na szczeblu powiatowym nie uda się wypracować jednorodnych wytycznych krajobrazowo-reklamowych, to seroccy włodarze uchwalą je wyłącznie dla obszaru swojej gminy. Powstanie serockiego kodeksu reklamowego na pewno poprzedzone zaś zostanie szerokimi konsultacjami z mieszkańcami. – Harmonogram opracowania projektu uchwały krajobrazowej będzie zależał od wyników rozmów z samorządowcami powiatu. W przypadku samodzielnych prac nad tym dokumentem przez gminę Serock, zakładamy, że proces ten może potrwać około jednego roku. Co do tego jak w szczegółach będą wyglądały prace nad serockim kodeksem reklamowym trudno na tę chwilę rozstrzygać. Mamy jednak świadomość, że dyskusja z mieszkańcami o tym, jak sformułować jego treść, będzie nieodzownym elementem jego tworzenia – potwierdzają seroccy urzędnicy.

Serocki kodeks reklamowy kontra deweloperzy

Miejscowe plany zagospodarowania przestrzennego uchwalane na terenie gminy Serock do 2015r. po części regulowały zagadnienia krajobrazowo-reklamowe. Przyjęta przez Sejm w 2015r. ustawa krajobrazowa nałożyła na wszystkie polskie samorządy obowiązek stworzenia regulacji określających, gdzie i na jakich zasadach znajdzie zastosowanie reklama zewnętrzna. – Wyjęcie tych zagadnień spod miejscowych planów zagospodarowania przestrzennego i przeniesienie ich do nowego narzędzia, jakim jest kodeks reklamowy spowodowało, że nowo uchwalane plany zagospodarowania muszą być pozbawione regulacji w tym zakresie. Powstała w ten sposób luka prawna może przyczynić się w przyszłości do niekontrolowanego i szkodliwego zaśmiecenia przestrzeni reklamami – przestrzega szef planowania przestrzennego w gminie Serock. Również rosnące zainteresowanie deweloperów terenami należącymi do gminy Serock oraz związane z nimi ułatwienia w budownictwie wielorodzinnym wprost wypływające z tzw. ustawy deweloperskiej uniemożliwiają jej władzom skuteczną ingerencję w mieszkaniowe plany inwestycyjne. – Uchwała krajobrazowa pozwoli m. in. rozwiązać takie kwestie, jak powstawanie zamkniętych osiedli, odizolowanych od swojego sąsiedztwa – mówi Jakub Szymański z UMiG w Serocku.

Śmietnika reklamowego nie ma w krajobrazie Serocka

Wychwycone przez serockich urzędników powyższe zagrożenia dla estetyki w przestrzeni publicznej skłoniły ich do podjęcia pierwszych prewencyjnych kroków. – Wszystkie te zmieniające się uwarunkowania powodują konieczność podjęcia środków zaradczych, które na dziś mają charakter prewencyjny. Staramy się przewidywać pewne sytuacje, które pozostawione same sobie, mogłyby w przyszłości wywołać niepożądane skutki, jakie trudno byłoby odwrócić – mówi Jakub Szymański z serockiego magistratu.  – Pragnę jednocześnie zwrócić uwagę, że na chwilę obecną nie dostrzegam w przestrzeni publicznej Miasta i Gminy Serock zjawiska tzw. zaśmiecenia przestrzeni, poprzez wszechobecne reklamy. Problem ten w większym stopniu dotyczy samorządów zlokalizowanych bliżej ośrodków aglomeracyjnych i dużych miast. Był to jednocześnie jeden z powodów przemawiających za podjęciem prac nad uchwałą krajobrazową, dzięki czemu zamierzamy przeciwdziałać powstawaniu zagrożeń, a nie je zwalczać – dodaje urzędnik.