Siódemka Legionowo przegrywa z Atom Trefl Sopot

Siódemka Legionowo

W ostatni piątek siatkarki Siódemki SK Bank Legionovia w słabym stylu uległy przed własną publicznością Atomowi Trefl Sopot, obecnemu mistrzowi Polski. Ekipa Siódemki zdołała wygrać tylko jednego seta, przegrywając bez większej walki pozostałe trzy partie.

Pierwszy set od początku zdecydowanie należał do zespołu Siódemki. Gospodynie, prowadzone dopingiem licznie zgromadzonych kibiców, od początku seta dyktowały warunki gry, powiększając swoją przewagę. Pomagały im w tym również przyjezdne, które popełniały błąd za błędem. Dobrze w bloku zagrały Berenika Tomsia, Lauren Barfield i Tamara Rakić. W zespole z Legionowa wyraźnie widać było „pozytywny luz”, spowodowany dobrym wynikiem, który pozwolił grać mądrze i skutecznie. Dobrą pracę wykonała również Olga Raonić dobrze rozgrywając piłki, dzięki czemu jej koleżanki mogły zakończyć tego seta rezultatem 25:19. Drugi set nie zaczął się już tak dobrze jak pierwszy – po kilku prostych błędach zespół Atomu wyszedł na prowadzenie i sukcesywnie powiększał swoją przewagę. W zespole gości zaczął dobrze funkcjonować blok, na który raz po raz nadziewały się ataki zawodniczek Siódemki. Trener Maciej Kosmol postanowił ożywić swój zespół wprowadzając do gry Kingę Bąk i Aleksandrę Wójcik. Wydawało się, że wejście młodej przyjmującej, było to tylko zmianą mająca dać chwilę wytchnienia Annie Rybaczewskiej, ale Wójcik została na parkiecie aż do końca meczu. Młoda zawodniczka zagrała dobre spotkanie, prezentując m.in. silne ataki przełamujące blok Atomu. Niestety dwie zmiany w składzie nie pozwoliły na wygranie seta i gospodynie poległy do 15.

Słabo, słabo, jeszcze słabiej

Set trzeci był powtórką poprzedniego. Atom starannie i pracowicie powiększał swoją przewagę, zniechęcając do gry zawodniczki Siódemki. W grze legionowskiego zespołu widać było wyraźny brak energii. Akcje były kończone w mało zdecydowany sposób, trochę byle jak, trochę bez pomysłu. Ostatecznie Siódemka przegrała tego seta do 15. Czwarta partia rozpoczęła się od błędów po obu stronach, przez co wynik dość długo pozostawał remisowy. Wtedy zadecydowały drobne błędy popełniane przez gospodynie, a także bardzo dobrze grający blok Atomu. Do przegrania ostatniego seta niestety swoje dwa grosze dołożyła też libero Siódemki, Magdalena Saad, która przy stanie 13:17 popełniła dwa koszmarne i bardzo proste błędy, powiększając tym samym stratę punktów do Atomu z czterech do sześciu oczek. Jedyny plus ostatniego seta to fakt, że na parkiecie dobrze radziły sobie dwie najmłodsze zawodniczki z Legionowa – wspomniana już Wójcik, a także Karolina Szymańska. Ostatecznie zespół Siódemki przegrał ostatnią partię do 17, a cały mecz 1:3.