BAS Białystok zrewanżował się LTS-owi za porażkę z końca listopada. Wtedy to legionowianki pokonały białostoczanki pewnie 3:1. Teraz w ósemkę nie były wstanie pokonać rywala depczącego im po piętach w ligowej tabeli.
Trener legionowskiego zespołu, Wojciech Lalek, nie miał praktycznie żadnego manewru co do ustawienia składu na to spotkanie. Jeszcze w piątek miał do dyspozycji dziewięć siatkarek, a już w niedzielę kadra uszczupliła się o atakującą Julię Wałek.
Walczyły dzielnie, poległy w tie-breaku
Legionowska drużyna zagrała kolejny pięciosetowy pojedynek na parkietach II Ligi. O ile w piątek udało się wygrać w stolicy z ESPES Spartą Warszawa, tak na Podlasiu piątego seta wygrały gospodynie. LTS nie mógł skorzystać z podopiecznych trenera Dawida Michora. Te od czwartku grają bowiem w Ćwierćfinałach Mistrzostw Polski Kadetek i to jest dla nich priorytetem. Co do „Lalek” punkt zdobyty w Białystoku, niezależnie od wyniku spotkania z ostatnią w tabeli Łaskovią, gwarantuje zespołowi 3 miejsce po rundzie zasadniczej.
BAS Kombinat Budowlany Białystok – LTS Legionovia Legionowo 3:2 (19:25, 25:20, 25:14, 22:25, 15:10)
LTS Legionovia Legionowo: Niderla, Orlicka, Montowska, Trzeciak, Sochaczewska, Rojecka, Hamuda, Ciejka (L).