W piątkowe popołudnie juniorki LTS-u Legionovii Legionowo wybrały się do Warszawy na spotkanie z Esperanto. Mistrzynie Polski w tej kategorii wiekowej były faworytkami spotkania.
Esperanto rozpoczęło mecz od prowadzenia 4:2. Jednak chwilę później właściwy rytm złapały podopieczne trenera Wojciecha Lalka. Chwila mobilizacji, dobry blok, mocna zagrywka odrzucająca rywalki od siatki i szybko zrobiło się 11:6. LTS grał swoje i prowadził już 18:11, ale wtedy lepszą grę zaczęły prezentować warszawianki. Zbliżyły się na cztery punkty do Legionovii (17:21). Był to jednak ostatni zryw miejscowych siatkarek, które ostatecznie przegrały pierwszą partię 17:25.
Nie było wątpliwości, kto jest lepszy
Drugi set lepiej zaczęły legionowianki. A gdy na zagrywce stanęła Omelianiuk, zaserwowała dwa asy i LTS prowadził 8:3. Esperanto nie mogło obudzić się w tym secie. Szybko na tablicy świetlnej zrobiło się 16:6 dla legionowianek. Na zagrywce świetnie spisywała się również Niderla. Dalszy fragment seta zupełnie bez historii. Dominacja „Lalek” nie podlegała dyskusji. Pewna wygrana 25:13. Trzeci set w początkowej jego fazie był bardzo podobny do poprzedniego. Legionowianki od stanu 3:3 zdobyły sześć oczek z rzędu i Esperanto wzięło czas na żądanie, by jeszcze pobudzić się do lepszej gry. Niewiele to pomogło. Rozpędzona Legionovia nadal powiększała przewagę. Dopiero przy stanie 20:10 „Lalki” stanęły dosłownie w miejscu. Esperanto zdobyło pięć punktów z rzędu. Zrobiło się tylko 20:15, a po chwili 22:20. Dobrze, że w końcówce wzięły się za grę i wygrały trzecią odsłonę widowiska 25:20.
Esperanto Warszawa – LTS Legionovia Legionowo 0:3 (17:25, 13:25, 20:25)
LTS Legionovia Legionowo: Zakościelna, Niderla, Salamonik, Omelianiuk, Skowron, Sobolewska (kpt.), Krzywańska, Montowska, Sochaczewska, Kowalska, Piłatowicz, Trzeciak (l), Maziopa (l).
Retransmisja spotkania ze strony http://www.uksesperanto.waw.pl/