Leczenie nowotworów. Rola patomorfologii w leczeniu immunologicznym

lekarz

fot. Alex E. Proimos / iW / CC BY-NC

Immunoonkologia polega na wykorzystywaniu sił układu odpornościowego w leczeniu nowotworów. W ostatnich latach nastąpił prawdziwy przełom w tej dziedzinie. 

W lutym 2016 roku Amerykańskie Towarzystwo Onkologii Klinicznej uznało terapię immunologiczną za największe osiągnięcie w onkologii z 2015 r. Według statystyk do 2020 roku tą metodą będzie leczony co drugi nowotwór.

Poznano przyczynę niepowodzeń leczenia w niektórych typach nowotworów. Okazało się, że komórki nowotworowe mają zdolność do hamowania układu immunologicznego. Najnowsze leki immunologiczne mają za zadanie przeciwdziałać temu mechanizmowi. W przeciwieństwie do tradycyjnej chemioterapii, immunoterapia nie działa bezpośrednio na komórki rakowe, ale działa tak, by układ immunologiczny sam mógł bronić się przeciwko komórkom nowotworowym. Nie każdy jednak może być poddany tego typu terapii.

Kto się kwalifikuje?

Jak rozpoznać który pacjent kwalifikuje się do terapii immunologicznej, a który nie? O tym decyduje obecność w naszym organizmie cząsteczek CTLA4 – w węzłach chłonnych oraz PD-1 i PD-L1, które znajdują się zarówno w naszym układzie odpornościowym, jak i w mikrośrodowisku guza. Stanowią one tzw. punkty kontroli odpowiedzi immunologicznej. Nowotwór aktywując cząsteczki PD-1 na swojej komórce, sprawia, że nasz układ odpornościowy nie uznaje ich za niebezpieczne (bo z tymi, które są w naszym organizmie nie walczy) i przez to unika działania naszego układu odpornościowego. Nowe leki immunologiczne – przeciwciała anty-CTLA4 lub przeciwciała anty-PD1 „dezaktywują’ receptory PD-1 na komórce nowotworowej i umożliwiają limfocytom T, wytwarzanym przez nasz układ odpornościowy, zwalczanie komórek nowotworu.

Od ogółu do szczegółu…

Aby pacjent mógł być zakwalifikowany do leczenia immunologicznego, w pierwszej kolejności musi być prawidłowo zdiagnozowany. Za szczegółową diagnozę odpowiada lekarz patomorfolog, który bada fragment wyciętej tkanki nowotworu i poddaje go analizie na obecność w nim cząsteczek PD-1. Jeżeli takie się znajdują – można zastosować u pacjenta immunoterapię.

Mimo postępu w medycynie badanie patomorfologiczne jest w dalszym ciągu najbardziej dokładnym badaniem, dzięki któremu można postawić diagnozę i lekarze są w stanie dobrać odpowiednią terapię. To dlatego patomorfologia jest nazywana „jądrem onkologii”.

Badanie patomorfologiczne służy do:

  • Potwierdzenia lub rozpoznania nowotworu
  • Określenia jak najdokładniej typu nowotworu, aby leczenie było najbardziej efektywne
  • Przekazania materiału, który będzie podstawą badań molekularnych

Nastawienie do patomorfologii zmieniło się w ostatnich latach. Dzięki onkologii wzrosła waga wykonywanych przez patomorfologów badań. Na lekarzach patomorfologach spoczywa duża odpowiedzialność. Bez dobrego rozpoznania patomorfologicznego nie ma możliwości dobrania właściwego leczenia. Dopóki nie ma dokładnego wyniku histopatologicznego, żaden lekarz nie poda pacjentowi chemioterapii, nie wytnie mu chorego narządu – powiedziała prof. dr hab. n. med. Monika Prochorec-Sobieszek, Kierownik Zakładu Patologii i Diagnostyki Laboratoryjnej, Centrum Onkologii – Instytutu Marii Skłodowskiej-Curie w Warszawie.

W Polsce brakuje patomorfologów, jest ich zaledwie około 500 (łącznie z rezydentami). To zawód, który wymaga dużej odporności psychicznej, nie wszyscy są w stanie tę presję znieść i często rezygnują z tej specjalizacji podczas rezydentury.

Immunoterapia w leczeniu niedrobnokomórkowego raka płuca

Każdego roku z powodu raka płuca umiera więcej osób niż z powodu raka jelita grubego, raka piersi i raka stercza łącznie. Wyróżnia się dwa główne typy raka płuca – niedrobnokomórkowy (NDRP) i drobnokomórkowy (DRP). NDRP jest najczęściej występującym typem raka płuca – odpowiada za około 80% wszystkich zachorowań.

Podstawową metodą leczenia chorych na raka płuca we wczesnym stadium choroby jest chirurgiczne usunięcie guza. Najczęściej usuwa się także płat płuca oraz węzły chłonne z okolic śródpiersia. Jeżeli choroba znajduje się w stadium bardziej zaawansowanym, które wyklucza leczenie operacyjne, stosuje się radioterapię, chemioterapię lub leczenie celowane. Immunoterapię stosuje się w zaawansowanych stanach choroby jako kolejny etap leczenia.

Światowe badania kliniczne wykazały, że immunoterapia stosowana w drugiej linii leczenia wydłuża życie i poprawia jakość życia. Leki blokujące PD-1 są mniej toksyczne niż chemioterapia, dzięki czemu chorzy lepiej je tolerują – nie mają nudności i zawrotów głowy. Ponadto są bezpośrednio skierowane na ognisko nowotworowe, przez co nie uszkadzają zdrowych, sąsiednich tkanek i narządów.